7-letni Gabryś mieszka z rodziną w Halifax gdzie uczęszcza do szkoły, i to właśnie tam chłopiec został brutalnie pobity. Ojciec 7-latka nagłośnił sprawę w mediach społecznościowych – „Szykany zastraszanie trwały od początku roku w końcu doszło do pobicia za to tylko ze jest Polakiem”, stwierdził.
Do napaści doszło w jednej ze szkół w miejscowości Halifax 10 listopada. Tego dnia Gabryś pojawił się w szkole o godzinie 10:00, pobito go pod szkolną stołówką i to na oczach sporej grupy rówieśników. Chłopiec osunął się na podłogę i przez chwilę się nie ruszał. Około godziny 11:00 rodzice odebrali telefon, dyrekcja placówki poinformowała ich, że doszło „do pewnego zdarzenia” na terenie szkoły i ich syn powinien trafić do szpitala.
Ojciec Gabrysia twierdzi, że 7-latkek był szykanowany przez uczniów szkoły od dłuższego czasu ze względu na jego polskie pochodzenie, uważa też, że dyrekcja szkoły wiedziała o tym i nie zareagowała. Policja odmówiła przyjęcia zgłoszenia o pobiciu.