Jak donoszą brytyjskie media, Książę Harry chce przyjechać do Wielkiej Brytanii, by wziąć udział w pogrzebie Księcia Edynburga, wnuk Elżbiety II przeprowadził już rozmowę telefoniczną na ten temat z członkami rodziny królewskiej. Meghan Markle, ze względu na ciąże, najprawdopodobniej zostanie w USA.
Według Mirror, książę Harry rozmawiał już z ojcem – Księciem Karolem oraz z Księżniczkami Beatrice i Eugenią o swoim przyjeździe do Wielkiej Brytanii. „Powiedział, że chce być razem ze wszystkimi i już przygotowuje się do powrotu do domu”, wyznał informator gazety będący blisko rodziny królewskiej.
Książę Sussex wielokrotnie dał się poznać jako osoba bardzo przywiązana do rodziny, zwłaszcza do dziadków, którzy zaopiekowali się Harry’m i Williamem po śmierci Księżnej Diany. Nic więc dziwnego, że w tak trudnej dla jego bliskich chwili, chce być razem z nimi.
Jeżeli Książę pojawi się na pogrzebie małżonka Elżbiety II, będzie to jego pierwsze spotkanie z rodziną od momentu przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych i pierwsza konfrontacja po głośnym wywiadzie z Oprah Winfrey, podczas którego Sussex’owie oskarżyli Windsorów między innymi o rasizm.
Księżna Meghan jest w zaawansowanej ciąży dlatego zanim podejmie decyzję o ewentualnej podróży do Londynu, będzie musiała skonsultować ją z lekarzem. Wszystko wskazuje jednak na to, że Markle pozostanie w USA.
Póki co Sussex’owie złożyli hołd seniorowi rodu Windsorów. „Ku pamięci Jego Królewskiej Mości Księcia Edynburga 1921-2021. Dziękuję za twoją służbę… Będziemy bardzo tęsknić”, napisano na stronie pary.
Książę Edynburga spędził ostatnie dni w zamku Windsor z Królową. W piątek w południe Pałac Buckingham wydał oświadczenie w którym poinformowano o śmieci małżonka Elżbiety II. Filip zmarł w wieku 99 lat, w czerwcu obchodziłby setne urodziny.
