Dobę przed przywróceniem podróży międzynarodowych z i do Wielkiej Brytanii, krajowe lotniska ostrzegają, że podróżni będą czekać w długich kolejkach na kontrolę po przylocie na Wyspy, o ile proces weryfikacji formularzy lokalizacyjnych nie uleganie zmianie. Obecnie deklaracje sprawdzane są przez ludzi, a to zajmuje sporo czasu.
W poniedziałek Wielka Brytania wznawia podróże międzynarodowe, tymczasem przedstawiciele branży lotniczej twierdzą, że lotniska czeka chaos a to za sprawą kontroli podróżnych przybywających na Wyspy.
Poza koniecznością posiadania negatywnego wyniku testu na koronawirusa, pasażerowie muszą również przedstawić formularz lokalizacyjny – Public Health Passenger Locator Form. Karta, którą należy wypełnić za pośrednictwem rządowej strony przed wjazdem na teren Anglii, zawiera dane kontaktowe danej osoby oraz adres pod którym zamierza pozostać na czas pobytu w UK.
Formularze można wydrukować lub pokazać w telefonie, nie zmienia to faktu, że są one sprawdzane osobiście przez służby graniczne, co zajmuje sporo czasu. Po 17 maja na brytyjskich lotniskach pojawi się więcej podróżnych a to zdaniem ich zarządców, oznacza gigantyczne kolejki. Branża apeluje więc do rządu o usprawnienie całego procesu, poprzez wprowadzenie odpowiedniej technologii cyfrowej, w grę mogłoby wchodzić np. bramki elektroniczne, które są obecnie wykorzystywane są do bezobsługowej kontroli paszportów.
Gordon Dewar, dyrektor naczelny lotniska w Edynburgu przyznaje, że 70% osób przylatujących z zagranicy korzysta z „e-bramki”, ale formularze lokalizacyjne sprawdzają już ludzie. „Procedury związane z typowym wjazdem na terytorium UK z państw Europy zajmują od 20-30 sekund, skanujemy paszport i sprawdzamy w bazie danych – to nic skomplikowanego” stwierdził.
„Formularze są potrzebne i nie kwestionujemy tego ale w tym przypadku kontrola trwa nawet cztery razy dłużej. Nie jest to komfortowa sytuacja ani dla pasażerów ani dla nas, musimy przecież zagwarantować im bezpieczeństwo. Digitalizacja procesu kontroli formularzy pomogłaby ograniczyć kolejki do minimum”, dodał.
Rzecznik lotniska Heathrow dodatkowo podkreśla, że konieczne jest również zwiększenie liczby funkcjonariuszy straży granicznej na lotniskach. „Border Force musi obsadzić każde stanowisko aby zapobiec tworzeniu się zatorów na granicy”, oświadczył.
„Ochrona zdrowia publicznego jest naszym priorytetem, a ponieważ wznawiamy podróże do i z Wielkiej Brytanii konieczne jest wprowadzenie szczegółowych kontroli na granicach, aby chronić ludzi i nasz program szczepień”, czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
„Zrobimy wszystko co w naszej mocy aby usprawnić ten proces, między innymi wcielamy w życie program modernizacji bramek elektronicznych”.
Rozbudowa systemu bramek ma zostać zakończona jesienią.
