Zamieszanie wokół Kuby Wojewódzkiego to obecnie temat numer jeden. Na swoim instagramowym koncie showman opublikował wzbudzający ogromne emocje wpis:
W związku z nagłym aczkolwiek spodziewanym końcem programu #kubawojewodzki dziękuję wszystkim za obecność przez ostatnie 20 lat. To była wspaniała podróż. Do zobaczenia w przyszłym roku na jednej z największych platform streamingowych.
Czy król ciętej riposty rzeczywiście postanowił pożegnać się ze stacją TVN, w której pracował od lat?
Wszystko zaczęło się od wtorkowej wizyty Kuby Wojewódzkiego w studiu Dzień Dobry TVN. Dziennikarz w typowy dla siebie sposób nie przebierał w słowach i krytykował całą rzeszę polskich gwiazd. Dostało się nawet Małgorzacie Rozenek, która zyskała przydomek najśmieszniej ubranej Polki. Na reakcję ze strony zwierzchników gwiazdora nie trzeba było długo czekać. Wojewódzki niemal natychmiast został wezwany na dywanik.
Prawdopodobnie doszło jedynie do krótkiej wymiany zdań. Nieoficjalnie mówi się o tym, że kontrowersyjny wpis na instagramowym koncie Kuby Wojewódzkiego ma jedynie na celu promocję nowego sezonu jego kultowego już programu. Pracownikom stacji TVN nic nie wiadomo na temat rzekomego odejścia dziennikarza. Prezes stacji odmówił jakiegokolwiek komentarza i nie chce angażować się w całe zajście.
Mamy nadzieję, że ostatni post dziennikarza to rzeczywiście tylko chęć zwrócenia na siebie uwagi. Z niecierpliwością czekamy na nowy sezon autorskiego programu Kuby Wojewódzkiego i jesteśmy pewni, że po raz kolejny okaże się on prawdziwym hitem.
Oprac. MM