Pożar wybuchł w Bexleyheath w południowo-wschodnim Londynie w czwartek późnym wieczorem, z ogniem walczyło około 40 strażaków. Mimo szybkiej reakcji służb nie żyją cztery osoby – dwie kobiety i dwójka dzieci.
Londyńska Straż Pożarna – The London Fire Brigade, została wezwana na Hamilton Road o godzinie 20:30, do akcji ruszyło sześć wozów i około 40 strażaków.
Two children and two women have died in a house fire in south-east London.
Our reporter Tim Muffett is in Bexleyheath for #BBCBreakfasthttps://t.co/0gQfUiQVzr pic.twitter.com/vDVFLjrdJA
— BBC Breakfast (@BBCBreakfast) November 19, 2021
Z informacji przekazanych przez sąsiadów wynikało, że z budynku o własnych siłach zdążył wyjść mieszkający tam mężczyzna, niestety na pierwszym pierwsze płonącego budynku nadal przebywały dwie kobiety i dwójka dzieci. Zabezpieczeni w aparaty tlenowe strażacy weszli po drabinach do środka, niestety – mimo iż bardzo szybko udało się im zlokalizować poszukiwane osoby a następnie przetransportować je w bezpieczne miejsce, medycy potwierdzili ich zgon na miejscu.
Mężczyzna, który uratował się z pożaru, trafił do szpitala.
„To naprawdę straszny incydent, który zarówno smuci jak i szokuje”, przyznał szef londyńskich strażaków komisarz Andy Roe.
„Nasze myśli biegną do rodziny, przyjaciół ofiar oraz całej lokalnej społeczności”, dodał.
London Fire Commissioner Andy Roe is offering his sincere condolences after a tragic house fire in #Bexleyheath. He said: “This is a truly terrible incident which is both sad and shocking. Our thoughts are with the family, friends & local community.” https://t.co/EUe1uOzb6p pic.twitter.com/aMlJH61Nyi
— London Fire Brigade (@LondonFire) November 19, 2021
Na miejscu trwa zabezpieczenia ewentualnych materiałów dowodowych, które pozwolą ustalić przyczynę pożaru.