Walia zakończyła 17-dniową całkowitą kwarantannę kraju nie oznacza to jednak końca obostrzeń. Od poniedziałku będą obowiązywać nowe, łagodniejsze restrykcje jednak rząd apeluje o zachowanie rozwagi by nie doszło do ponownego lockdownu.
Od poniedziałku mieszkańcy Walii mogą spotykać się w swoich domach, kawiarniach, pubach i restauracjach pod warunkiem, że liczba uczestników spotkania nie będzie większa niż 4 osoby.
Sklepy, siłownie, fryzjerzy i miejsca kultu zostały ponownie otwarte, zaś supermarkety mogą sprzedawać wszystkie artykuły, również te uznane wcześniej za „nieistotne”.
Nadal nie kupimy w Walii alkoholu po godzinie 22:00 zniesiono za to ograniczenia w podróżowaniu w obrębie kraju, poza granice Walii można wyjeżdżać wyłącznie do pracy.
Walijski rząd nadal zachęca do pracy zdalnej. W zamkniętych przestrzeniach publicznych należy zachować dwumetrowy dystans społeczny a twarz chronić maską.
W zorganizowanych zajęciach odbywających się w pomieszczeniu może uczestniczyć do 15 osób, na zewnątrz do 30.
Uczniowie wrócą do szkół.
Here are the new coronavirus rules people in Wales are waking up to this morning
Read more: https://t.co/kd20WMhhcq pic.twitter.com/m9XbXw3Eix
— BBC Wales News (@BBCWalesNews) November 9, 2020
„Wszyscy musimy pomyśleć o własnym życiu i tym co możemy zrobić, aby zapewnić naszym rodzinom bezpieczeństwo”, powiedział premier Mark Drakeford.
„Koronawirus to wysoce zaraźliwy wirus – rozwija się w kontakcie między ludźmi. Aby zapewnić sobie wzajemne bezpieczeństwo, musimy zmniejszyć liczbę osób, z którymi się kontaktujemy i czas jaki z nimi spędzamy. Nie możemy zmarnować naszego wysiłku i poświęcenia w zwalczaniu epidemii”, dodał.