Wejście do neoklasycznego budynku będącego siedzibą Bank of England, oszpeciły czarne plamy. Nanieśli je aktywiści walczący o poprawę klimatu, którzy w ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko polityce banku centralnego w tek kwestii.
Aktywiści pojawili się przed siedzibą Banku Anglii przed południem, przynieśli ze sobą farby w sprayu, które rozpylili na elewację. Fasada neoklasycznego budynku znanego „Starą Damą z Threadneedle Street”, została zniszczona. Farba pokryła również schody i bruk.
.@bankofengland could regulate fossil fuel funding. They could make banks integrate climate risks. They could support green industry
☠️ But they don’t.
Instead they hold investments consistent with a 3.5 ºC catastrophe and bail out climate criminals 🔥🌊#MoneyRebellion pic.twitter.com/WngfuXmlbi
— XR Money Rebellion (@money_rebellion) April 1, 2021
„Ten bank nas zabija”, można było przeczytać na transparentach, które trzymali protestujący.
Funkcjonariusze City of London Police aresztowali cztery osoby – jedną za wtargnięcie na teren Bank of England a trzy pozostałe za akt wandalizmu.
Bank Anglii odmówił komentarza w tej sprawie.
Swoje stanowisko przedstawili za to aktywiści. „Dzisiejsza akcja została zorganizowana przez grupę Money Rebellion, której celem jest ujawnienie roli banków w pogłębianiu kryzysu klimatycznego”, czytamy w oświadczeniu organizacji Extinction Rebellion.
Dirty banks Money Rebellion pic.twitter.com/DypKW5jq7S
— Extinction Rebellion Cheltenham (@XRCheltenham) April 1, 2021
#MoneyRebellion action at #HSBC in #Oxford.
„Our planet’s resources are finite and our planet and it’s ecosystems are at crisis point!” @money_rebellion @HSBC_UK pic.twitter.com/hMVF2Rpqn2— XR South East UK (@XrSouthEastUK) April 1, 2021
Społecznicy zarzucają bankowi centralnemu, że zbyt pobłażliwie traktuje gigantów finansowych, w tym prywatne banki, które wspierają np. koncerny paliwowe.