Jak wynika z szacunków parlamentarnego Komitetu ds. Zdrowia i Opieki Społecznej – Health and Social Care Committee, w kolejce do lekarza specjalisty czy szpitala, czeka obecnie już 5 milionów 800 tyś. ludzi. Dodatkowo, w ostatnich miesiącach liczba połączeń z numerem alarmowym 999 i czas oczekiwania na przyjazd pogotowia, osiągnęły rekordowy poziom. Deputowani mówią otwarcie o kryzysie w służbie zdrowia.
Liczba pacjentów oczekujących na planowane leczenie w ramach NHS England, urosła do blisko 6 milionów. „We wrześniu 2021 roku w Anglii aż 5,8 miliona pacjentów czekało na rozpoczęcie leczenia, z czego 300 000 czeka już ponad rok, a 12 000 ponad dwa lata”, czytamy w raporcie Komisji.
Tak źle jeszcze nie było, przyznają posłowie podkreślając, że rządowy plan naprawy NHS nie przynosi skutku, dlatego wezwali Downing Street do opracowania i jak najszybszego wprowadzenia w życie krajowego planu odbudowy służby zdrowia ze szczególnym uwzględnieniem opieki w nagłych wypadkach, funkcjonowania lekarzy pierwszego kontaktu, opieki środowiskowej oraz społecznej. „Rozpoczyna się już trzeci rok życia w cieniu pandemii, i właśnie teraz coraz bardziej widać katastrofalny wpływ Covid-19 na funkcjonowanie służby zdrowia”, ostrzegają deputowani.
W dokumencie można też znaleźć informację o tym, że ze względu na rosnącą presję w pracy, spora część kadry medycznej rozważa odejście z zawodu, reforma mogłaby przekonać ich do zmiany decyzji, twierdzą parlamentarzyści. Podkreślają jednocześnie, iż NHS England nie przedstawiło jeszcze swojej strategii pozyskiwania nowych pracowników, choć zostało do tego zobowiązane przez Ministerstwo Zdrowia już z listopadzie 2021 roku. „Fala zakażeń Omikronem pogarsza sytuację, obecnie mamy 93 000 wakatów w NHS i żadnego pomysłu jak rozwiązać ten problem”, stwierdził Jeremy Hunt – szef Health and Social Care Committee.
„Strategia NHS bazuje teraz na codziennym gaszeniu pożarów, i nie zmieni się to szybko, chyba że rząd w końcu się obudzi i dostrzeże skalę kryzysu kadrowego wcielając w życie długoterminowy program naprawczy”, dodał.
