Jak podaje brytyjskie Ministerstwo Zdrowia, w niedzielę w Anglii i Walii zgłoszono 137 583 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Należy jednak pamiętać, iż weekendowe raporty covid’owe są niedoszacowane ze względu na opóźnienia w przekazywaniu aktualnych danych.
Minionej doby w Anglii i Walii wykryto 137 583 infekcje, zmarło 79 osób z Covid-19, dla porównania, dzień wcześniej w samej Anglii odnotowano 162 572 nowe przypadki. W niedzielę w angielskich szpitalach przebywało 13 151 zakażonych pacjentów, sobotę 12 615.
Dobowe bilanse covid’owe uwzględniają jedynie osoby, u których potwierdzono infekcję po wykonaniu testu, dlatego też wielu specjalistów podkreśla, że realne dane są o wiele gorsze. Profesor Sir David Spiegelhalter uważa, że dzienne szacunki dotyczące zakażeń oscylują wokół 500 000 przypadków.
Z oficjalnych danych NHS England wynika również, że w ciągu ostatnich 3 tygodni nastąpił gwałtowny wzrost zachorowań wśród osób w wieku powyżej 60 lat. Wcześniej koronawirus częściej atakował młodsze grupy wiekowe. „Każdy, nawet niewielki wzrost liczby przypadków u osób starszych jest problemem”, przyznał profesor Graham Medley – członek rządowej grupy ds. sytuacji kryzysowych – Sage.
Z kolei profesor Andrew Hayward – wicedyrektor Instytutu Epidemiologii i Opieki Zdrowotnej UCL dodaje: „Starsza populacja jest bardziej narażona na ciężki przebieg Covid-19, dlatego w nadchodzących tygodniach spodziewamy się, że wskaźniki hospitalizacji dramatycznie wzrosną”.
