Anglia: Kolejny sztorm przyniósł powodzie, ewakuowano mieszkańców 400 nieruchomości

Nad Wyspy dotarł kolejny front niskiego ciśnienia, w niektórych częściach Irlandii Północnej odnotowano groźne powodzie, na tych terenach obowiązywał bursztynowy alert pogodowy. W Yorkshire i Manchesterze, ewakuowano ludzi.

Po zaledwie jednodniowym oddechu, do Wysp dotarł kolejny sztorm – Franklin, który od niedzieli sieje spustoszenie w Irlandii Północnej i w Anglii. W skutek intensywnych opadów deszczu, wczoraj późnym wieczorem w Sprotbrough w hrabstwie South Yorkshire, doszło do przerwania wałów na rzece Don.

Wysoki poziom zagrożenia powodzią utrzymuje się także na rzece Severn na wysokości Shropshire, na sporym odcinku linii brzegowej wzniesiono zapory.

[embedded content]

Dwa ostrzeżenia dotyczą z kolei rzeki Mersey, powodzią zagrożone są miejscowości Didsbury i Northenden w Greater Manchester. Mieszkańców Didsbury żyjącym w pobliżu rzeki (około 400 domów) ewakuowano do tymczasowego ośrodka pomocy, który zorganizowano w lokalnym meczecie.

Jak wynika z danych Agencji Środowiska, tylko w północnej Anglii obowiązuje ponad 150 ostrzeżeń przed powodziami, na chwilę obecną regiony Yorkshire i Manchester najbardziej ucierpiały w skutek sztormu Franklin.

Potężne powodzie odnotowano także w Irlandii Północnej, głównie na terenie hrabstw Londonderry i Tyrone.

Franklin to trzeci front, który nawiedził Wielką Brytanię w ciągu zaledwie tygodnia – po burzach Dudley i Eunice. Towarzyszące mu wichury mogą spowodować dalsze przerwy w dostawach prądu, opóźnienia w transporcie i uszkodzenia nieruchomości, ostrzega Met Office.

Sekretarz ds. Biznesu i Energii Kwasi Kwarteng poinformował, że 55 800 nieruchomości nadal nie ma zasilania (dane z niedzieli).

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%