Anglia: Paraliż szpitali – placówki mają zwolnić łóżka dla pacjentów z Covid-19

Szefostwo NHS England poprosiło dyrekcje angielskich szpitali o zwolnienie jak największej liczby łóżek dla pacjentów z Covid-19, których liczba rośnie lawinowo z każdą kolejna dobą. NHS ostrzega również, że placówki medyczne będą musiały utrzymać najwyższy stan gotowości co najmniej do końca marca, z powodu ciągłego napływu osób z ciężkimi powikłaniami wskutek zakażenia nowym szczepem koronawirusa.

Przedstawiciele NHS England przyznają, że szpitale są obłożone pacjentami w takim samym stopniu jak w kwietniu, kiedy to nastąpił szczyt pierwszej fali koronawirusa. „W nowy rok wkraczamy z poważnymi problemami z zapewnieniem miejsca pacjentom w szpitalach oraz ze wzrostem presji wywieranej na lekarzach i pielęgniarkach, zwłaszcza w placówkach medycznych w Londynie i na południowym wschodzie”,  powiedział Saffron Cordery, zastępca dyrektora generalnego NHS Providers. „Nasz oddział ratunkowy jest przepełniony pacjentami z Covid-19. Rozszerzyliśmy OIOM o 10 dodatkowych łóżek, aby musimy teraz przyjmować również chorych z Portsmouth i z Kentu, bo tamtejsze szpitala nie mają gdzie ich pomieścić. Sytuacja na razie została opanowana ale perspektywa tego co nas czeka w najbliższych dniach jest przerażająca”, przyznał jeden z lekarzy Southampton General Hospital.

Londyńskie pogotowie ratunkowe poinformowało w poniedziałek, że 26 grudnia był jednym z najbardziej ruchliwych dni w historii służby. Obecnie operatorzy z brytyjskiego centrum powiadamiania ratunkowego odbierają do 8 000 połączeń każdego dnia, to o 3 000 więcej niż zazwyczaj.

Stołeczny Royal Free Hospital odwołał wszystkie niepilne zabiegi chirurgiczne do połowy lutego, placówka każdej doby przyjmuje 12 osób z Covid-19. Dr Rupert Pearse pracujący na oddziale intensywnej terapii w londyńskim szpitalu  przyznał, że w najbliższe dni przyniosą gwałtowny wzrost liczby zakażeń i zagonów. „Podobnie jak w przypadku pierwszej fali, po gwałtownym wzroście liczby osób z dodatnim wynikiem testu nastąpi gwałtowny wzrost liczby hospitalizacji a następnie wzrost liczby zgonów w styczniu”.

„Ten skok będzie oznaczał konieczność ponownej mobilizacji emerytowanych lekarzy i pielęgniarek, szukania każdej dostępnej powierzchni na której będzie można dostawić łóżka – często poza strefą komfortu”, przyznał były prezes Society for Acute Medicine.

Dlatego też już teraz dyrektor naczelna NHS Improvement Amanda Pritchard i Julian Kelly – dyrektor finansowy NHS England, zwrócili się do dyrekcji wszystkich szpitali w Anglii z prośbą o kierowanie jak największej liczby pacjentów wymagających przeprowadzenia operacji do lokalnych prywatnych placówek medycznych w celu zwolnienia łóżek dla pacjentów covid’owych.

Jeżeli skala nowych zachorowań będzie nadal tak wysoka, pacjenci z Covid-19 trafią do szpitali tymczasowych.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%