Na rządowej czerwonej liście kierunków podróży zagranicznych, znajduje się obecnie 7 państw, od poniedziałku zostaną one z niej usunięte. Sam system w dalszym ciągu będzie obowiązywał, to oznacza, że w każdej chwili rząd może uznać jakiś obszar Europy czy świata za niebezpieczny epidemiologicznie.
Ministerstwo Transportu Wielkiej Brytanii uznało, że stopień wyszczepienia przeciwko Covid-19 w 7 krajach z czerwonej listy jest na tyle wysoki, iż ryzyko transmisji koronawirusa znacznie zmalało. Od godziny 4:00 1 listopada, w pełni zaszczepieni podróżni przybywający do Anglii z Ekwadoru, Dominikany, Kolumbii, Peru, Panamy, Haiti i Wenezueli nie będą już musieli poddawać się 11-dniowej kwarantannie w hotelu.
Jednak rządowy system weryfikacji kierunków zagranicznych podróży, nadal będzie obowiązywał. Jeżeli tylko na jakimś obszarze pojawi się nowy wariant koronawirusa powodując wzrost liczby nowych przypadków infekcji, czerwona lista znów będzie się zapełniać.
„Delta jest obecnie dominującym wariantem w większości krajów na całym świecie. Oznacza to, że ryzyko dotarcia do Wielkiej Brytanii nowego szczepu koronawirusa zmniejszyło się, dlatego też rząd może śmiało usunąć pozostałe kraje z czerwonej listy”, stwierdził minister transportu Grant Shapps. Podkreślił jednak, że zapowiedziana zmiana będzie znaczącym impulsem dla dalszego ożywienia branży turystycznej oraz lotniczej.
Z kolei szef resortu zdrowia Sajid Javid przestrzega, że „w dalszym ciągu istnieje konieczność ochrony granic kraju, dlatego też system nie zostanie zniesiony, co więcej pewna liczba pokoi hotelowych będzie przygotowana na wypadek konieczności powrotu do kwarantanny. „Nie zawahamy się podjąć szybkich działań poprzez dodanie krajów do czerwonej listy, jeśli ryzyko ponownie wzrośnie”, powiedział.
Minister dodał także, że kolejny przegląd zagranicznych destynacji podróży, odbędzie się za trzy tygodnie, wtedy też ministrowie podejmą decyzję, czy istnieje potrzeba umieszczania jakiś krajów na red list czy też nie.
Downing Street zapowiada również gotowość uznania preparatów przeciwko Covid-19 podawanych w 30 kolejnych państwach dzięki czemu, w pełni zaszczepieni obywatele tych krajów, nie będą podlegać surowym procedurom przybywając na Wyspy. Decyzję tę podjęto po tym, jak komisja Europejska ogłosiła, że od piątku brytyjskie certyfikaty covid’owe będą uznawane przez wszystkie państwa wspólnoty.
