Birmingham: Studenci zorganizowali imprezę, zjechali na nią ludzie z odległości 200 mil

Funkcjonariusze West Midlands Police rozbili nielegalną imprezę studencką z udziałem około 50 osób, wśród gości byli mieszkańcy Newcastle, Nottingham i Londynu, którzy pokonali setki mil by się zabawić.

Policję wezwano do budynku przy Lower Loveday Street w Birmingham w piątek wieczorem, po wejściu do mieszkania funkcjonariusze zobaczyli tłum bawiących się ludzi.

Organizatorami zabawy byli studenci a niektórzy goście przyjechali do Birmingham z Londynu, Newcastle czy Nottingham, łamiąc nie tylko przepisy dotyczące zgromadzeń ale też przemieszczania się w czasie lockdownu. Zdecydowana większość uczestników imprezy to jednak żacy Aston University and University College Birmingham. W trakcie nalotu policji, część z nich uciekła, inni usiłowali się ukryć np. w szafach.

„Rozumiemy, że młodzi ludzie są sfrustrowani, że nie mogą się bawić ale musimy trzymać się zasad, byśmy mogli wrócić do normalności”, przyznał inspektor Steve Barnes.

„Ludzie umierają na Covid-19 i musimy zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa”, dodał.

W tym tygodniu w Anglii ma zostać podwyższona wysokość grzywny za uczestnictwo w nielegalnych zgromadzeniach (powyżej 15 osób) do 800 funtów.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%