Kancelaria premiera Wielkiej Brytanii poinformowała, iż przed wizytą w Warszawie, Boris Johnson uda się do Brukseli gdzie spotka się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Szef rządu w Londynie chce poruszyć kwestię wzmocnienia wschodniej granicy Europy.
Boris Johnson już kilkanaście dni temu poinformował Stoltenberga o gotowości Wielkiej Brytanii do podwojenia liczby brytyjskich żołnierzy na ukraińsko-rosyjskiej granicy. Rząd w Londynie planuje też rozmieścić w tamtym regionie Europy więcej brytyjskich samolotów i statków.
Podczas czwartkowej podróży premier ma podkreślać, że państwa NATO nie mogą pójść na kompromis w sprawie ostatnich działań Rosji na granicy z Ukrainą. Zachód powinien chronić każdą demokrację europejską aspirującą do członkostwa w sojuszu, uważa Johnson. „Wielka Brytania pozostaje niezachwiana w naszym zaangażowaniu w bezpieczeństwo europejskie. Musimy uprawiać prawdziwą dyplomację, a nie dyplomację przymusu”, stwierdził przed podróżą.
„Jako sojusz musimy kreślić linie na śniegu i mieć jasność, że istnieją zasady, co do których nie pójdziemy na kompromis”, dodał.
Dodajmy, że dążenie Ukrainy do członkostwa w NATO, jest uważane za jeden z głównych powodów obecnych napięć między Moskową a Zachodem.
By upewnić się, iż Europa podziela jego zdanie, szef brytyjskiego rządu przeprowadził w tym tygodniu w Londynie rozmowę z premier Litwy Ingridą Simonyte, w ostatnich dniach kontaktował się także z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Holandii Markiem Rutte. 2 lutego odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji.
I spoke to President Putin this afternoon to express my deep concern about Russia’s hostile activity on the Ukrainian border.
Any further incursion into Ukrainian territory would be a tragic miscalculation.
Dialogue and diplomacy is the only way forward. pic.twitter.com/zljO2y9Tj9
— Boris Johnson (@BorisJohnson) February 2, 2022
Również w czwartek Johnson uda się do Warszawy, gdzie spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. Na koniec wizyty w Polsce Boris Johnson odwiedzi stu brytyjskich wojskowych stacjonujących w naszym kraju z ramach współpracy państw NATO.
Podczas gdy Johnson skupia się na wypracowywaniu wspólnego stanowiska Europy ws. Rosji, w środę do Moskwy poleciała brytyjska minister spraw zagranicznych. Podczas dwudniowej wizyty w Rosji Liz Truss prowadzi rozmowy z Siergiejem Ławrowem. „Rosja musi natychmiast wycofać swoje siły i uszanować suwerenność Ukrainy lub ponieść poważne konsekwencje”, podkreślała przed wyjazdem.
W czwartek do Truss dołączy sekretarz obrony Wielkiej Brytanii – Ben Wallace, który najprawdopodobniej zastąpi w przyszłości Stoltenberga na stanowisku szefa NATO.