Radio PRL24
Brytyjska Federacja Wyścigów Konnych zdecydowanie potępiła protest ekologów, który zakłócił zawody Grand National w Aintree. Jednocześnie zapowiedziała zbadanie okoliczności śmierci trzech koni. Cytowany przez Sky News trener obwinił o śmierć jednego ze zwierząt… protestujących. Sandy Thomson powiedział, że jego Hill Sixteen był wyjątkowo zdenerwowany, w efekcie doznał kontuzji na pierwszej przeszkodzie i musiał zostać uśpiony. Policja zatrzymała ponad stu protestujących w wieku od 18-stu do 66-ciu lat. Część z nich wtargnęła na tor forsując zabezpieczenia i domagała się odwołania zawodów, ze względu na dobro zwierząt.