Ceny paliw nieco spadły, choć nie w takim stopniu jak się spodziewano

W piątek ceny na brytyjskich stacjach paliw nieco spadły, głównie dzięki wprowadzonej w czwartek obniżce akcyzy. Niestety do zapowiadanego spadku na poziomie 5 pensów na litrze benzyny i oleju napędowego jeszcze daleko.

Jak podało AA – Automobile Association, w piątek na Wyspach ceny benzyny spadły o 2,71 pensa zaś oleju napędowego o 1,59 pensa. Spadki z pewnością cieszą kierowców, eksperci przypominają jednak, że rząd obniżył akcyzę na paliwa o 5 pensów za litr, zmiany miały wejść w życie „natychmiast”, czyli w czwartek po godzinie 18:00.

„Dzisiaj mogę ogłosić, że po raz drugi w ciągu ostatnich 20 lat, rząd obniży podatek paliwowy. Nie o jeden ani o dwa, ale o 5 pensów za litr”, oświadczył dumnie Rishi Sunak w Izbie Gmin.

Zapowiedź ta brzmiała obiecująco, niestety w zderzeniu z rzeczywistością – bardzo wysokim poziomem cen, okazało się, że działania ministerstwa finansów nie przyniosą znaczącej zmiany. Średnia cena benzyny w Wielkiej Brytanii odnotowana w piątek to 164,59 pensów za litr, oleju napędowego 178,72 pensów za litr i to po obniżce. To niewielka zmiana w porównaniu z początkiem tygodnia. We wtorek, gdy ceny paliw osiągnęły nowy rekord, za benzynę płacono 167,30 pensów i 179,72 pensów za litr oleju napędowego.

Przedstawiciele firmy ubezpieczeniowej RAC otwarcie przyznają, że reakcja kanclerza na kryzys paliwowy była byt powierzchowna, zmianę cen na stacjach paliw nazwali „kroplą w morzu potrzeb”, która pozwoliła przywrócić poziom cen sprzed zaledwie tygodnia a nie miesiąca.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%