Chaos na brytyjskich lotniskach

To pierwszy weekend letnich wakacji w szkołach a więc czas, kiedy wiele brytyjskich rodziny wyrusza na urlop. Dla portów lotniczych to też jeden z najgorętszych okresów w roku, niestety z powodu kontroli covid’owych oraz braku personelu, podróżni utknęli w gigantycznych kolejkach w skutek czego niektóre loty trzeba było opóźnić.

W sobotę na kontrolę na Heathrow trzeba było czekać dwie godziny, kolejki rosły z każdą godziną a wszystko to z powodu przepisów covid’owych, które wydłużają procedury na lotniskach. Jedną z osób, które utknęły w kolejce była skrzypaczka Fiona Brett, kobieta oczekiwała na lot do Frankfurtu razem z kolegami z Chamber Orchestra of Europe, mimo iż odprawiła się online musiała czekać z pozostałymi osobami, by pokazać zaświadczenie o szczepieniu. Ostatecznie jej lot został opóźniony.

Tymczasem podróżni oczekujący na wylot ze Stansted mówili o „totalnym chaosie” wywołanych brakiem personelu – część pracowników portu oraz funkcjonariuszy Border Force została wysłana na kwarantannę po otrzymaniu wiadomości o kontakcie z osobą zakażoną poprzez NHS Test and Trace.



A to dopiero początek sezonu urlopowego, dla portów i linii lotniczych ten weekend ma być najbardziej pracowitym w roku. Heathrow szacuje, że obsłuży 128 000 pasażerów w ciągu dwóch dni, przed pandemią – w lipcu 2019 roku port przyjmował dziennie około 260 000 osób. Główny dyrektor portu – John Holland-Kaye, zapewniał wczoraj, że w najbliższych dniach do obsługi klientów skierowanych zostanie więcej pracowników, aby utrzymać płynność odpraw.

Gatwick obsłuży około 250 do 260 lotów i od 25 000 do 27 000 pasażerów dziennie w od piątku do niedzieli, w porównaniu z zaledwie 15 lotami dziennie w szczycie pandemii.

Stansted spodziewa się 1 330 lotów, Manchester Airport 958 i East Midlands Airport 224.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%