Jak wynika z danych zebranych przez A&E w całej Anglii, w skutek znaczącego wydłużenia się czasu oczekiwania na przekazanie pacjenta na oddział ratunkowy z karetki, w ciągu roku liczba osób, które stały się ofiarami niewydolności NHS wyniosła około 160 000. Z czego u około 120 000 mogło dojść do poważnego pogorszenia stanu zdrowia a nawet zgonu.
„Ludzie umierają na tylnych siedzeniach karetek”, można przeczytać w poniedziałkowym wydaniu „The Guardian”, na potwierdzenie tych słów gazeta przytacza dane pochodzące z najnowszego raportu Association of Ambulance Chief Executives, wynika z niego że aż 160 000 pacjentów rocznie, doznaje dodatkowego uszczerbku na zdrowiu z powodu wysokiego obłożenia na szpitalnych oddziałach ratunkowych w efekcie czego, zmuszeni są czekać nieraz wiele godzin przed lecznicą na konsultację lekarską – w ambulansie.
Coraz częściej odnotowuje się przypadki zgonów tuż po przyjęciu na oddział, a warto podkreślić, że w czasie gdy załogi karetek marnują czas na szpitalnych podjazdach, pomocy potrzebują kolejni pacjenci, pogotowie ratunkowe nie jest w stanie na bieżąco reagować na nowe wezwania z linii 999.
Z raportu można się także dowiedzieć, że około 12 000 ze 160 000 poszkodowanych, to tak zwane nagłe przypadki, które wymagają pilnej interwencji – chodzi tu np. o osoby z zawałem serca czy innymi chorobami układy sercowo-naczyniowego, ale też cierpiący na epilepsję czy Covid-19. Tu ryzyko dodatkowych komplikacji jest wyższe.
Jak twierdzą przedstawiciele NHS England, to właśnie pandemia stała się przysłowiowym gwoździem do trumny brytyjskiej służby zdrowia. Rosnąca lawinowo liczba osób zakażonych koronawirusem, wymagających hospitalizacji doprowadziła do sytuacji, w której zabrakło łóżek dla innych chorych. Co gorsza, z powodów bezpieczeństwa na oddziałach ratunkowych nie może przebywać jednocześnie tyle samo osób co przed pandemią, brakuje też personelu.
Raport Association of Ambulance Chief Executives dotyczy wszystkich opóźnień w przekazywaniu pacjentów trwających ponad godzinę, które miały miejsce w 10 trustach A&E w Anglii w dniu 4 stycznia 2021 roku. Na podstawie zebranych danych, opracowano podawany przez Guardiana, szacunkowy model dotyczący skali problemu w ujęciu rocznym.
