COVID-19 może być chorobą przewlekłą

COVID-19 może być chorobą przewlekłą. Nawet po trzech miesiącach od przebycia COVID-19 u niektórych pacjentów potwierdzono występowanie wirionów SARS-CoV-2 na błonie śluzowej – wynika z badania przeprowadzonego m.in. przez naukowców z Uniwersytetu Rockefellera.

Według Światowej Organizacji Zdrowia mianem choroby przewlekłej można określić wszelkie zaburzenia lub odchylenia od normy, które mają co najmniej jedną z następujących cech: są trwałe, pozostawiają po sobie inwalidztwo, spowodowane są nieodwracalnymi zmianami patologicznymi, wymagają specjalnego postępowania rehabilitacyjnego albo wymagać będą długiego okresu nadzoru, obserwacji czy opieki.

Z badania, o którym napisał m.in. hiszpański specjalistyczny portal „Redaccion Medica” wynika, że „w niektórych przypadkach może dochodzić do trwania COVID-19 w organizmie w sposób chroniczny i utajony”.

W trakcie badania przeprowadzonego przez międzynarodowy zespół naukowców wykazano, że nawet po trzech miesiącach od przebycia COVID-19 u pacjentów potwierdzono występowanie wirionów SARS-CoV-2 na błonie śluzowej, czyli cząstek wirusa, zdolnych do przetrwania poza komórką i jej zakażenia.

U 14 z 87 osób poddanych badaniu potwierdzono, że wirus SARS-CoV-2 znajdował się w materiale pobranym do analizy z jelita cienkiego po kilku tygodniach od uznania ich za ozdrowieńców.

Badania prowadzono w okresie 1-6 miesięcy od wyjścia pacjenta ze szpitala. Autorzy badania odnotowali, że osoby, u których wykryto obecność koronawirusa w organizmie, po opuszczeniu placówki medycznej nie przejawiały objawów COVID-19.

Wnioski zespołu z amerykańskiego uniwersytetu potwierdzili też naukowcy z Hiszpańskiego Towarzystwa Medycyny Wewnętrznej (SEMI). Przedstawiciel tej instytucji, Ivan Moreno wskazał, że obserwacje naukowców prowadzą do wniosku, iż choroba ta może prowadzić do trwałych zmian układu odpornościowego.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%