W czwartek premier Johnson ma poinformować Izbę Gmin, iż w ciągu najbliższych czterech lat zamierza zwiększyć pulę środków na brytyjską armię o kolejnych 16,5 miliarda funtów. Oznacza to rekordowo wysokie wydatki na obronność – największe od czasów zakończenia zimnej wojny.
Pomimo głębokiej zapaści brytyjskiej gospodarki wywołanej pandemią koronawirusa Boris Johnson nie ma zamiaru szukać oszczędności, a z pewnością w nie armii. Właśnie ogłosił, że zwiększy środki na obronność w najbliższych latach. „Obrona Królestwa jest najważniejsza”, ma stwierdzić dziś w Izbie Gmin szef rządu.
Kancelaria Johnsona poinformowała, że wzrost wydatków na armię „Umocni pozycję Wielkiej Brytanii jako kraju wydającego najwięcej na obronność w Europie i drugiego kraju (po USA) z największymi wydatkami na obronność w NATO”.
Pieniądze mają postać przeznaczone na zakup nowoczesnego sprzętu i technologii umożliwiającej walkę również w cyberprzestrzeni – ma za to odpowiadać nowa agencja.
[embedded content]
Rząd planuje również przyspieszenie prac nad programami kosmicznymi, które umożliwią wystrzelenie pierwszej brytyjskiej rakiety do końca 2022 roku.
Defence Secretary Ben Wallace tells LBC an increase in defence spending will help „invest in new capabilities” including space and cyber operations, as the modern battlefield changes.@NickFerrariLBC | @BWallaceMP
Read more: https://t.co/IyHGwYRhCs pic.twitter.com/CEYCCew8EL
— LBC (@LBC) November 19, 2020
O palny rządu pytano dziś ministra obrony narodowej Wielkiej Brytanii Bena Wallace’a.
Defence Secretary Ben Wallace tells LBC that the Chancellor will set out details behind the funding for a £16.5billion investment into the armed forces to MPs next week.@NickFerrariLBC | @BWallaceMP
Read more: https://t.co/IyHGwYRhCs pic.twitter.com/pyj5s1HwzH
— LBC (@LBC) November 19, 2020