Brytyjska monarchini nie pojawi się na szczycie klimatycznym ONZ – COP26, który rusza w najbliższą niedzielę w Szkocji. Gospodarzem wydarzenia będzie premier Wielkiej Brytanii a wezmą w nim udział najwięksi światowi przywódcy, mimo to, w trosce o zdrowie Królowej, jej lekarze uznali, iż powinna ona ograniczyć swoje obowiązki.
Pałac Buckingham poinformował o zmianach w harmonogramie Elżbiety II we wtorek. „Zgodnie z zaleceniem, by więcej odpoczywać, Królowa będzie wykonywać jedynie lekkie obowiązki na zamku w Windsorze. Jej Królewska Mość z żalem podjęła decyzję o odwołaniu poniedziałkowej wizyty w Glasgow, gdzie miała wziąć udział w przyjęciu otwierającym wydarzenie w poniedziałek 1 listopada. Monarchini przekaże jednak swoje przesłanie do zgromadzonych delegatów w formie nagrania wideo”, czytamy w oświadczeniu.
Zespół prasowy Królowej przekonuje, iż „pozostaje ona w dobrym nastroju” jednak ostatnie decyzje, rodzą kolejne pytania o stan zdrowia Elżbiety II. Przypomnijmy w ubiegłym tygodniu odwołano wizytę w Irlandii Północnej a następnego dnia monarchini trafiła na jeden dzień do szpitala. Od też dłuższego czasu, korzysta z laski.
Z drugiej strony, brytyjskie media przyznają, że Królowa w ostatnich tygodniach była bardzo aktywna, co faktycznie mogło ją nadwyrężyć, jak wyliczają – od 1 do 19 października brała udział w co najmniej 11 oficjalnych wydarzeniach, 19 października w aż dwóch.