Figura Meghan z pokaźnym brzuszkiem stanęła w muzeum Madame Tussauds w Sydney

Ledwo co Sussex’owie ogłosili, że spodziewają się drugiego dziecka, a w sieci pojawiły się już zdjęcia Meghan z pokaźnym brzuszkiem. Szybko jednak okazało się, że to figura woskowa a nie prawdziwa Meghan.

Po publikacji zdjęcia w sieci zawrzało, niektórzy internauci dopytywali jak to jest możliwe, że brzuch jest tak wielki choć poród ma się odbyć dopiero w kwietniu lub w maju.  Inni zastanawiali się, jak i kiedy Księżna odwiedziła Australię.

 

Okazało się jednak, że fotografia nie pochodzi z sesji ciążowej Księżnej ale jest efektem żmudnej pracy artystów współpracujących z muzeum figur woskowych Madame Tussauds w Sydney. Pracownicy placówki, gdy tylko usłyszeli o drugiej ciąży Meghan Markle, postanowili jak najszybciej zaprezentować nową odsłonę figury żony wnuka Elżbiety II.

„Aby uczcić wiadomość o nowym dziecku, dzisiaj zabraliśmy Meghan do zoo na sesję ciążową… w stylu australijskim. Ubrana w nowy strój ciążowy i jej wspaniały brzuszek, Meghan otrzymała pocałunki w brzuch od uroczego kangura Dot. Jeszcze raz składamy gratulacje Harry’emu, Meghan i przyszłemu starszemu bratu, Archiemu”, napisano na Instagramie muzeum.

 

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%