Foo Fighters wypuścili drugiego już singla z nowej płyty. Fani długo i cierpliwie czekali na ten moment. Jak brzmi “No Son of Mine”? Mocno!
Premiera nowego albumu Foo Fighters “Medicine At Midnight” już za niespełna miesiąc. Zespół zapowiedział datę premiery na 5 lutego 2021. Do tej pory można było usłyszeć jedynie nieco ekstrawagancki jak na charakter zespołu singiel “Shame Shame”.
Chris Shiflett, gitarzysta zespołu poinformował zaraz po premierze pierwszego singla, iż zespół postanowił poeksperymentować, ale nie należy spodziewać się podobnego brzmienia w innych utworach. Taka informacja poniekąd uspokoiła wielu fanów gitarowych riffów Foo Fighters, ale z pewnością są i tacy, którzy chętnie posłuchaliby więcej akustycznych eksperymentów zespołu.
W singlu “No Son Of Mine” Foo Fighters pokazuje się w swojej klasycznej odsłonie, za którą pokochała ich publiczność.
Noworoczny list od Foo Fighters opublikowany na Facebooku zespołu i był jednocześnie premierą singla ” No Son of Mine”. Poniżej można przeczytać jego oryginalną treść oraz tłumaczenie.
„Minął pawie rok od momentu, kiedy zakończyliśmy nagrywanie naszego nowego albumu Medicine At Midnight. Wraz z jego premierą zaplanowaliśmy wielką, międzynarodową trasą koncertową, która zabrałaby nas dookoła świata z okazji 25-lecia istnienia zespołu. Ale, cóż… Sami wiecie…
Czekaliśmy. I czekaliśmy. I czekaliśmy. Aż w końcu zdaliśmy sobie sprawę, że nasza muzyka jest stworzona po to, aby być słyszaną, czy to na festiwalu wśród 50 000 naszych najbliższych przyjaciół, czy w samotności, w Waszych salonach, w sobotni wieczór, z drinkiem w dłoni. Tak więc czekanie dobiegło końca.
Kiedy żegnamy się z rokiem 2020 i przewracamy stronę kalendarza na rok 2021, oddajemy Wam nasz nowy kawałek „No Son Of Mine”.
Nalej sobie drinka, podkręć głośność, zamknij oczy i wyobraź sobie, jak ten kawałek wysadza w powietrze festiwalowe pole. Bo tak k***a będzie. Szczęśliwego Nowego Roku.”
