Dwa statki patrolowe Royal Navy rozmieszczono u wybrzeża wyspy Jersey w odpowiedzi na strajk francuskich rybaków – od godziny 6:00 czasu lokalnego, port w St. Helier blokowało 80 kutrów. Downing Street tłumaczy, że kanonierki mają jedynie monitorować sytuację ale opozycja uznała ten ruch za próbę zaognienia konfliktu z Francją o prawa połowowe.
HMS Severn i HMS Tamar rozlokowano około mili od wybrzeża Jersey. Brytyjskie okręty artyleryjskie średniej klasy zwane kanonierkami mają monitorować sytuację w St. Helier – największym porcie wyspy, który zablokowali francuscy rybacy w ramach protestu przeciwko ograniczaniu ich dostępu do brytyjskich łowisk. Protest przebiegał jednak pokojowo, gdy zaszła taka potrzeba, 80 kutrów wycofało się w głąb morza by przepuścić statek towarowy.
Przypomnijmy w piątek wydano nowe licencje połowowe, które znacząco ograniczają dostęp francuskich rybaków do łowisk w pobliżu Jersey, władze w Paryżu uznały to za jawne naruszenie umowy handlowej podpisanej w ramach Brexitu.
Do tej pory rybacy mieli dostęp do tak zwanych wspólnych łowisk na mocy traktatu z Zatoki Glanvill, sytuację dodatkowo utrudniło wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Chris Le Masurier, właściciel Jersey Oyster Company, określił nowe warunki połowów narzucone bretońskim i normańskim rybakom jako „obraźliwe i dyskryminujące”, strajk francuskich kolegów popiera również część rybaków z Jersey. Z kolei prezes lokalnego Stowarzyszenia Rybaków, Don Thompson, uważa, że ograniczenie licencji połowowych to dobry krok w kierunku zwiększenia zasobów ryb w brytyjskich wodach.
Rząd Francji grozi, że podejmie środki odwetowe jeśli Wielka Brytania nie zmieni swojego stanowiska. Downing Street podkreśla jednak, że w pełni popiera działania władz Jersey. Podejmując decyzję o wysłaniu patrolowców Royal Navy jako środka zapobiegawczego, premier Boris Johnson stwierdził w czwartek, że blokada portu przez francuskie kutry jest „nieuzasadniona”.
Decyzja szefa rządu spotkała się z ostrą krytyką. Craig Murray, były ambasador Wielkiej Brytanii, który osobiście negocjował umowę w sprawie połowów między Francją a Wyspami Normandzkimi w 1991 roku, uznał wysłanie kanonierek na Jersey za głupotę.
I personally negotiated the UK fisheries agreement between France and the Channel Islands in (from memory) 1991, while Head of Maritime Section at the FCO.
It was heated, esp in Cherbourg
I cannot believe how stupid, on every level, it is to send gunboats.https://t.co/ZeQE58A4BP— Craig Murray (@CraigMurrayOrg) May 5, 2021