Po tym jak rząd w Londynie przedstawił nowe zasady dotyczące podróży zagranicznych, brytyjscy touroperatorzy przeżywają oblężenie. W ciągu zaledwie jednego dnia Thomas Cook odnotował 200 % wzrost zainteresowania wyjazdami zagranicznymi w okresie wakacji zimowych.
W piątek rząd ujawnił najważniejsze zmiany dotyczące podróży z i do Wielkiej Brytanii, a trzeba przyznać, że są one daleko idące. Już samo przekazanie informacji o przyszłym złagodzeniu systemu podróżowania sprawiło, że Brytyjczycy zaczęli myśleć o kolejnym urlopie. Biura firmy Thomas Cook odnotowały w ciągu ostatniej doby 200 % wzrost rezerwacji na wyjazdy w okresie zimowym. Alan French, dyrektor naczelny touroperatora przyznał, że spodziewa się znacznie większego zainteresowania ze strony klientów w październiku, czyli po wejściu w życie nowych przepisów. „Patrząc na wyniki z tego jednego dnia , należy oczekiwać, że do końca weekendu padnie tegoroczny rekord rezerwacji”, stwierdził.
Również Skyscanner – internetowa wyszukiwarka lotów, odnotowała już pół godziny po ogłoszeniu zmian w przepisach covid’owych dotyczących podróży, wzrost aktywności internautów o 133 %. Z nowych zasad cieszą się także przedstawiciele DFDS Ferries. „Zaobserwowaliśmy natychmiastowy wzrost liczby odwiedzin na stronie internetowej i wzrost liczby rezerwacji od października”, przyznał dyrektor Chris Parker.
Tymczasem Airport Operators Association wzywa rząd do dążenia do całkowitego odejścia od obostrzeń przypominając, że brytyjska branża lotnicza nie wróciła do kondycji sprzed pandemii. Do końca 2021 roku porty lotnicze w Wielkiej Brytanii obsłużą około 20 % klientów, w porównaniu z 2019 rokiem, podczas gdy inne kraje europejskie co najmniej 50 %.
