Od lat wiadomo: w Ikei można znaleźć wszystko, łącznie z oryginalnym pomysłem na świąteczny spot reklamowy z wartościowym przesłaniem. Cała ta dobroć kreatywnego marketingu zawarta została w 00:59 minuty!
Sprzedaż to nie wszystko
W okresie świątecznym jesteśmy bardziej wyczuleni na reklamy, których głównym zadaniem jest przykucie naszej uwagi i wyczyszczenie naszych kont. Tak działa marketing i sprzedaż, nie ma w tym nic dziwnego, choć czasem czujemy się tym przytłoczeni. Miło jest natomiast kiedy firmy decydują się nie tylko oczarować nas swoją ofertą, ale również przekazać ważną dla świata wiadomość.
Można inaczej? Można i trzeba!
Mistrzami w tej dziedzinie byli do tej pory specjaliści z Allegro oraz Coca- Coli. Tym razem Ikea wzniosła się na wyżyny kreatywności, dzięki czemu fenomenalnie poruszyła temat żywności wyrzucanej w czasie świąt. Większośc z nas ma tendencje do kupowanie za dużo wedle zasady “lepiej mieć, niż nie mieć”. W czasie Bożego Narodzenia stoły uginają się pod ciężarem potraw, które nie zawsze jesteśmy w stanie zjeść przed upływem terminu ważności. Co dzieje się z licznymi resztakami? Niestety tony jedzenia trafiają w okresie świątecznym do kosza.
Ikea zachęca nas do mądrego kupowania, gotowania oraz przechowywania w te święta. W przeciwnym razie możemy paść ofiarą… rozpędzonej mandarynki lub dostać ananasem.
„Jedzenie jest bardzo cenne, a mimo to, każdego dnia 1/3 całej żywności produkowanej i zbieranej na świecie jest marnowana. Takie działanie, to niszczenie aż 1,3 miliarda ton żywności rocznie w świecie, w którym głód nadal jest ogromnym problemem i wyzwaniem. W IKEA wiemy, że wielkie zmiany są efektem wielu małych decyzji i we wszystkich naszych restauracjach postawiliśmy sobie jasny cel – zmniejszenie marnotrawstwa żywności o 50%. Od momentu uruchomienia naszego programu, udało nam się zachować przed zmarnotrawieniem ponad 2,5 miliona kilogramów żywności„- czytamy komentarz Ikei pod ich najnowszą reklamą
