Choinka to nieodzowny symbol Świąt Bożego Narodzenia, który skradł serca na całym świecie. Najlepszy czas na pojawienie się choinki w domu jest jednak kwestią sporną, a końca tego sporu nie widać.
Ile krajów, ile rodzin, tyle tradycji ubierania kolorowego drzewka. Widok świątecznie udekorowanych jesienią sklepów chyba nie dziwi już nikogo, choć wielu drażni i odbiera część grudniowej magii świąt. Dla innych to cudowny spektakl ozdób świątecznych, który powinien zacząć się jak najwcześniej i trwać jak najdłużej, szczególnie w tym roku.
W polskiej tradycji choinka powinna być ubierana w wigilijny poranek 24 grudnia z udziałem całej rodziny. Niektórzy tę tradycję pielęgnują, ale są i tacy, którzy drzewka ubierają kilka tygodni przed umowną datą. Z kolei w Anglii drzewka pojawiają się wcześniej, zazwyczaj na początku grudnia lub nawet w listopadzie. Zazwyczaj wracają na domowy strych nie później niż 5 stycznia, tuż przed Świętem Trzech Króli, kiedy w Polsce choinki potrafią zabawić w domowych salonach nawet do Święta Ofiarowania Pańskiego 2 lutego.
W tym roku wystąpiło szczególne zjawisko wysypu “listopadowych”, a nawet “październikowych” choinek. Eksperci oceniają zjawisko pozytywnie, gdyż ludzie w ten sposób próbują wprawić się w lepszy nastrój w tych dziwnych czasach. Boże Narodzenie to jedna z rzeczy, na którą wszyscy czekają z ekscytacją przez cały rok i która na pewno się wydarzy. W przeciwieństwie do odwołanych wesel, imprez urodzinowych, wakacji marzeń, Bożego Narodzenia odwołać się po prostu nie da. Będą to zdecydowanie inne święta niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni, więc może warto wprowadzić się w radosny, świąteczny nastrój wcześniej niż zwykle i cieszyć się każdą kolorową bombką na świątecznym drzewku.
