Konflikt na linii UK-UE rośnie, tym razem poszło o pieniądze na rozwój nauki

Brytyjski minister ds. kontaktów z Unią Europejską – David Frost uważa, że wspólnota naruszyła zapisy umowy handlowej podpisanej przez obie strony pod koniec ubiegłego roku, tym razem chodzi o udział Wielkiej Brytanii w unijnym programie Horizon Europe, którego celem jest wsparcie badań naukowych i innowacji. Do inicjatywy, mimo Brexitu, miały przystąpić także brytyjskie uczelnie, instytuty badawcze czy przedsiębiorstwa, ale tak się nie stało, twierdzi Frost.

Frost przyznaje –  Wielka Brytania „mocno niepokoi się” odwlekaniem przez Brukselę ratyfikacji umowy o udziale Brytyjczyków w Horizon Europe. Program będzie realizowany w latach 2021–2027 i ma pochłonąć 95,5 mld euro. „Nasza cierpliwość się kończy. (..) W artykule 710 umowy o handlu i współpracy Unia zobowiązała się do włączenia nas do programu. Byłoby to oczywiście naruszeniem międzynarodowego traktatu, gdyby UE nie wywiązała się ze tego zobowiązania”, stwierdził.

Wielka Brytania miała otrzymywać na badania naukowe 2 miliardy funtów rocznie, ale choć program ruszył już w niektórych państwach Unii, środki finansowe nadal nie dotarły na Wyspy. Londyn uważa, że to kara za wywołanie sporu o protokół północnoirlandzki.

Przemawiając w poniedziałek w Izbie Gmin, David Frost przyznał, że wielokrotnie pytał swojego unijnego odpowiednika – Maroša Šefčoviča, skąd bierze się to opóźnienie skoro udział innych państw w programie, w tym nie należących do Unii Norwegii i Islandii, już dawno został zaakceptowany. „Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi”, mówił.

Program stawia na rozwijanie nowoczesnych rozwiązań, począwszy od technologii wynoszenia, po usługi związane z monitorowaniem pogody, plonów, zalesienia i zarządzania kryzysowego.

Brytyjscy naukowcy walczą o członkostwo w tej inicjatywie argumentując, że ważne jest nie tylko finansowanie, ale także współpraca z innymi partnerami z całej Europy. Dodatkowo, uczestnictwo w Horizon Europe gwarantowałoby również rozwój rodzimej nauki a przez to dawało gwarancję utrzymania tysięcy miejsc pracy na uniwersytetach i w laboratoriach, byłoby też swego rodzaju zachętą dla młodych, zdolnych studentów z zagranicy.

Bruksela przekonuje, że brytyjscy naukowcy w dalszym ciągu mogą aplikować o środki w ramach programu, jednak problem stanowi ratyfikacja, głównie z powodu ogromnych przeszkód formalnych, które pojawiły się po Brexicie.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%