W internecie pojawiło się nagranie programu „The Late Late Show with James Corden” z Księciem Harry w roli gościa. Podczas rozmowy z prowadzącym, wnuk Elżbiety II wyznał, że opuścił rodzinę królewską gdyż „toksyczne” media niszczyły jego zdrowie psychiczne. Podkreślił jednak, że nigdy nie zrezygnuje ze służby publicznej.
Odcinek amerykańskiego talk show z Harry’m zrealizowano podczas przejażdżki piętrowym autobusem po Los Angeles, gospodarz programu – brytyjski aktor James Corden chciał w ten sposób nawiązać do zamkniętego już etapu w życiu księcia – życia na brytyjskim dworze.
[embedded content]
Przypomnijmy w zeszłym tygodniu Pałac Buckingham ogłosił, że wnuk królowej Elżbiety i jego amerykańska żona Meghan ostatecznie odłączyli się od rodziny królewskiej i nie wrócą do wykonywania obowiązków jej członków. Honorowe nominacje wojskowe i królewskie patronaty, które posiadają książę i księżna, zostaną zwrócone królowej.
„Nigdy nie odszedłem. Raczej usunąłem się na bok, niż zrezygnowałem. Okoliczności były bardzo trudne, co jak sądzę wielu ludzi widziało”, stwierdził Harry.
„Wszyscy wiemy, jaka potrafi być brytyjska prasa. Niszczyła moje zdrowie psychiczne i doszedłem do wniosku, że to toksyczne. Zrobiłem więc to, co zrobiłby każdy mąż i ojciec, musiałem zabrać stamtąd swoją rodzinę”, kontynuował.
Książę Harry zdradził też, że Elżbieta II podarowała Archie’mu na Boże Narodzenie…gofrownicę! Maluch podobno ja uwielbia bo gofry mógłby jeść na każdy posiłek.
