Liderkom Strajku Kobiet grozi do 8 lat więzienie!

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała na początku lipca do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko liderkom Strajku Kobiet: Marcie Lempart., Klementynie S. oraz Agnieszce C.-F. Akt oskarżenia dotyczy rzekomego spowodowania niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób.

Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, poinformował:

„Zarzut obejmuje sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób i spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego w postaci możliwości zarażenia wirusem SARS-CoV-2 i szerzenia się choroby zakaźnej COVID-19 poprzez organizację i prowadzenie marszy w październiku, listopadzie oraz grudniu 2020 r. na ulicach Warszawy”.

Jedna z liderek Strajku Kobiet, a dokładnie Marta Lempart została również oskarżona, jak powiedział Skrzyniarz „o znieważenie funkcjonariuszy policji oraz publiczne pochwalanie popełniania przestępstw polegających na niszczeniu fasad budynków kościołów oraz złośliwym przeszkadzaniu publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła”.

 

Liderkom Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, grozi do ośmiu lat więzienia. 

 

Złożone oskarżenie dotyczy artykułu 165 par. 1 pkt 1 Kodeksu karnego, który brzmi następująco:

„Sprowadzenie niebezpieczeństwa powszechnego

§ 1. Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach: 1)powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, 2) wyrabiając lub wprowadzając do obrotu szkodliwe dla zdrowia substancje, środki spożywcze lub inne artykuły powszechnego użytku lub też środki farmaceutyczne nie odpowiadające obowiązującym warunkom jakości, 3) powodując uszkodzenie lub unieruchomienie urządzenia użyteczności publicznej, w szczególności urządzenia dostarczającego wodę, światło, ciepło, gaz, energię albo urządzenia zabezpieczającego przed nastąpieniem niebezpieczeństwa powszechnego lub służącego do jego uchylenia, 4) zakłócając, uniemożliwiając lub w inny sposób wpływając na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie danych informatycznych, 5) działając w inny sposób w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”

 

Klementyna Suchanow w rozmowie z redakcją TVN24 powiedziała, że: ,,Zupełnie niedawno Sąd Najwyższy stwierdził, że marsze były legalne, dlatego że nie było wytoczonej żadnej ustawy zgodnie z konstytucją. Korzystano wtedy z rozporządzeń, które nie mają ważności w takiej sytuacji i nie odbierają obywatelom prawa do protestowania”.

Marta Lempart w odpowiedzi na zaistniałą sytuację powiedziała natomiast, że: „To są te same zarzuty, które prokuratura przedstawiła nam kilka miesięcy temu, więc odpowiedź jest ta sama: do niczego się nie przyznaję, odmawiam składania wyjaśnień”. Dodała również, że:  „Mam ponad 70 różnych spraw, postępowań, zarzutów. To wszystko się rozgrywa w polskich sądach i państwo polskie przegrywa z nami, więc proszę bardzo, spotkajmy się w sądzie. Martwi mnie to, że to jest granie na emocjach ludzi”.

 

Ogólnopolski Stajk Kobiet  w następujący sposób odniusł się do działań prokuratury:

„Tak się bawi, tak się bawi ekipa od Kaczyńskiego. Jeszcze wam się ta gierka z pandemią nie znudziła? Polowanko na nielegalu, to was kręci? Przecież wszyscy wiedzą, że argument o 'zagrożeniu epidemiologicznym’ to ściema. Paragraf z… wiadomo, skąd wzięty” – napisały w piątek na Facebooku przedstawicielki OSK. 

 

Co o tym myślicie?

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%