![](https://prl24.co.uk/wp-content/uploads/2022/02/londyn-13-osob-rannych-po-zawaleniu-sie-antresoli-w-barze.jpg)
Kilkanaście osób zostało rannych w skutek zawalenia się antresoli w barze Two More Years w Hackney Wick, do zdarzenia doszło w sobotę po południu. Cztery osoby trafiły do szpitala.
Do katastrofy doszło około godziny 16:40 w barze Two More Years przy Roach Road, w Hackney Wick. „Usłyszeliśmy coś jakby trzaski, potem zauważyliśmy kłęby kurzu więc razem z kolegą zaczęliśmy uciekać w bok, kilka sekund później zawaliła się spora część budynku”, wyznał jeden z klientów baru. Zanim na miejsce dotarły służby, bar opuściło około 50 osób.
Firefighters are in attendance at a pub in #HackneyWick where a mezzanine floor has collapsed. Crews are working with colleagues from @Ldn_Ambulance and @metpoliceuk and have rescued eight people from the building https://t.co/Wogtk7Gfzj pic.twitter.com/UgQnNNCOzK
— London Fire Brigade (@LondonFire) February 12, 2022
Do akcji ruszyli strażacy, po przeszukaniu budynku okazało się, że w środku utknęło siedem osób. „Zostali uwięzieni na części antresoli która przetrwała katastrofę. Nasze jednostki użyły drabin aby wśliznąć się w szczelinę między podłogą a klatką schodową, a następnie bezpiecznie wydostać ludzi”, poinformowała komendant London Fire Brigade – Sacha Clement.
Medycy London Ambulance Sevice udzielili pierwszej pomocy na miejscu 13 klientom lokalu – większość poszkodowanych doznała niewielkich obrażeń – głównie były to otarcia i stłuczenia, cztery, najbardziej osoby przetransportowano do szpitala, ich stan jest stabilny.
Please see our final statement on our response to an incident in #HackneyWick today.
We treated 13 people. Three patients had potentially serious injuries and 10 had more minor injuries. We took four people to hospitals and major trauma centres. https://t.co/leCoK80sE0 pic.twitter.com/s0BSawalx1
— London Ambulance Service 💙 (@Ldn_Ambulance) February 12, 2022
„Po odebraniu zgłoszenia na miejsce wysłaliśmy nasze załogi. Do akcji ruszyli oficerowie reagowania na poważne incydenty, doświadczeni ratownicy medyczni, kierownicy zespołów klinicznych, jednostki z naszego zespołu reagowania w obszarach niebezpiecznych oraz kilka karetek pogotowia”, poinformował dowódca strategiczny LAS, Brian Jordan.