Londyn: Aktywiści protestowali przy Cenotaph w Dniu Pamięci

Członkowie Extinction Rebellion zorganizowali w środę protest w centrum Londynu w pobliżu Cenotaph – pomnika upamiętniającego zakończenie I Wojny Światowej, zakłócając obchody Remembrance Day. Demonstranci chcieli zwrócić uwagę rządzących krajem na kwestię zmian klimatycznych, za co zostali ostro skrytykowani.

W Wielkiej Brytanii obchodzono dziś Dzień Pamięci a jednym z londyńskich symboli obchodów tego święta są wieńce składane pod pomnik w Whitehall. Pod cenotaph zjawili się również aktywiści, którzy rozwiesili na obelisku transparent z napisem „Czcij ich ofiarę, zmiany klimatyczne oznaczają wojnę”.

Weteran brytyjskiej armii i jednocześnie członek Extinction Rebellion, Donald Bell, oddał hołd poległym na wojnach dwoma minutami ciszy a następnie zawiesił wieniec na pomniku z napisem „Działaj teraz”, na wstęgach powtórzono słowa: „Zmiany klimatyczne oznaczają wojnę”.

Akcja miała na celu przypomnienie rządzącym, pochłoniętym w ostatnich miesiącach wyłącznie walką z pandemią, o konieczności przeciwdziałania zmianom klimatu.

Protest został potępiony, rzecznik Borisa Johnsona uznał, że demonstrowanie swoich poglądów w tak ważnym dniu i miejscu było przejawem „głębokiego brak szacunku”.

„Cenotaf jest pomnikiem tych, którzy walczyli i ginęli, byśmy mogli zachować naszą wolność”, podkreślił.

„W tych dniach, kiedy oddajemy hołd poległym na wojnach, taka akcja była głęboko lekceważąca”, dodał.

Sir Keir Starmer również nie krył rozgoryczenia a rzecznik Partii Pracy przyznał: „Nikt nie może wątpić, jak poważną kwestią jest kryzys klimatyczny, ale dzisiejsze protesty przy Cenotaph były wielkim błędem i nie popieramy ich”.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%