Serapias parviflora, to gatunek storczyka pochodzący z basenu Morza Śródziemnego i wybrzeża Atlantyku, na Wyspach, w naturalnych warunkach, kwiat ten ostatni raz widziano w 1989 roku. Storczyk wyrósł na dachu wieżowa w londyńskim City.
Piętnaście rzadkich storczyków wyrosło w ogrodzie znajdującym się na 11 piętrze wieżowca Nomura International, kwiaty te są obecnie jedyną znaną, dziko rosnącą kolonią tego gatunku na Wyspach.
Poprzednie skupisko serapias parviflora odkryto w Rame Head w Kornwalii w 1989 roku, jednak po dwudziestu latach rośliny obumarły, sądzono więc, że w naturze gatunek ten już nigdy nie pojawi się na Wyspach.
Dach budynku należącego do japońskiej spółki holdingowej pokryty jest kobiercem roślin – głównie z rozchodnika, traw i kwiatów, w sumie rośnie tam 159 gatunków. Ta oaza w środku Londynu przyciąga aż 17 gatunków pszczół. Otoczenie betonu sprawia, że temperatura w ogrodzie jest wyższa niż otoczenia, a to idealne warunki dla lubiącej ciepło rzadkiej odmiany storczyka.
Zdaniem ekologów, dokonująca się na naszych oczach zmiana klimatu może sprawić, że na południu Wielkiej Brytanii, między innymi w Londynie, coraz częściej będzie można spotkać dziko rosnące śródziemnomorskie gatunki roślin.
Mark Patterson, który zarządza ogrodem nie ma pojęcia w jaki sposób serapias parviflora tam trafiła, podkreśla jednak, że nasiona tej roślin mogą przenosić się z wiatrem na duże odległości. „Storczyk ten mógł rosnąć gdzieś na kontynencie a jego nasiona przeniósł na Wyspy południowy wiatr, który przynosi do stolicy Wielkiej Brytanii nawet pył z Sahary”, powiedział.