Uwielbiany na całym świecie musical “Mamma Mia” ma coraz większe szanse na nową odsłonę. Producentka Judy Craymer, odpowiedzialna za poprzednie dwie części popularnego filmu, potwierdziła przygotowania do “Mamma Mia 3”.
Pandemia pokrzyżowała wiele planów, w tym dokończenie trylogii prosto z Greckiej wysepki, pełnej śpiewu, tańca i słońca. Wydaje się, że to dokładnie to, czego teraz wszyscy potrzebujemy. Komentarz Judy Craymer dla Daily Mail daje dużą nadzieję, że zarówno ona sama, jak i Universal Studios myślą podobnie:
„Miałam się tym zająć w najbliższych miesiącach, ale wtedy nadeszła pandemia koronawirusa. Myślę, że pewnego dnia powstanie kolejny film, ponieważ to od początku miała być trylogia. Wiem, że Universal chciałby, żebym go zrobiła. „
Ponowne spotkanie z Meryl Streep, Piercem Brosnanem, Colinen Firth, Cher, Lily James, Amanadą Seyfried oraz resztą znakomitej ekipy musicalu, to ekscytująca wizja. Mimo ekscytacji, aktorka wcielająca się w jedną z kluczowych postaci, wyraziła również uzasadnione obawy:
Posłuchaj, każda osoba z obsady powiedziałaby „tak” w mgnieniu oka, ponieważ chcemy się ze sobą spotykać ii pracować. Żałuję, że nie było „Mamma Mia 3”, ale powiem ci co – powiedziałem to już wcześniej i powiem to jeszcze raz i mam nadzieję, że znowu się mylę. Nie sądzę, że jest wystarczająco dużo piosenek zespołu ABBA, aby nakręcić trzeci film. Ponieważ musielibyśmy ponownie użyć „Super Trooper” i musielibyśmy ponownie użyć „Mamma Mia” i musielibyśmy użyć ich w inny sposób.- komentuje Amanda Seyfried
Producentka serii “Mamma Mia” uspokaja i zapewnia, że materiału muzycznego z pewnością nie zabraknie do stworzenia ostatniej części rozśpiewanej trylogii. Craymer planuje wykorzystać utwory z albumu zespołu Abba, który ma ukazać się pod koniec tego roku.
PK
