Służby usiłują dotrzeć do mężczyzny, który doznał obrażeń ciała w trakcie eksploracji jednej z największych jaskiń Wielkiej Brytanii zlokalizowanej w paśmie górskim Brecon Beacons, grotołaz spędził tam już dwie doby.
Mężczyzna doznał poważnego urazu podczas eksploracji jaskini Ogof Ffynnon Ddu – to druga najdłuższa jaskinia w Walii i najgłębsza w Wielkiej Brytanii. O tym, że grotołaz nie może wyjść na powierzchnię, policję powiadomił jego kolega.
„To dobrze znany system jaskiń…zwykle zapędzają się tutaj doświadczeni grotołazi, z pewnością nie jest to szlak dla nowicjusza”, przyznał jeden ratowników.
Pierwsze na miejsce dotarły jednostki South and Mid Wales Cave Rescue Team (SMWCRT), niestety nie były w stanie wydostać mężczyzny, do wioski Penwyllt zjechało także osiem zespołów ratowniczych z całej Anglii (z Gloucester, Midlands, Derbyshire, Somerset i południowo-zachodniej Anglii), do akcji ruszyło 242 ratowników, wielu z nich w 2018 roku wspierało służby w poszukiwaniach 12 chłopców – członków drużyny piłki nożnej oraz ich trenera, w zalanych jaskiniach w północnej Tajlandii.
W pierwszej kolejności zespoły zabezpieczyły drogę wyjścia z jaskini którą ranny grotołaz zostanie ewakuowany na noszach, a nie będzie to łatwe. Jeden z odcinków wyznaczonej trasy jest tak stromy, iż rannego trzeba będzie podciągnąć na linach. Na razie przełomu nie było.