„My Heart Belongs To Daddy” Sonia Bohosiewicz i pierwszy z sekretów Marilyn Monroe

Fot. materiały prasowe

Sonia Bohosiewicz w singlu „My Heart  Belongs To Daddy” odkrywa przed publicznością pierwszy z sekretów Marilyn Monroe. W wyjątkowym teledysku wyreżyserowanym przez Kasię Bielską ukazuje się zupełnie nowe oblicze jednej z największych gwiazd w historii Hollywood . W klipie Sonia poddała się wizji artystycznej Kasi, dzięki temu zyskujemy obraz, który emanuje szczerością, naturalnością i prawdą. Widzimy w nim kobietę wyzwoloną, która wymyka się spod narzuconych ram i ról. 

„Kiedy rozpoczęłam swoją filmową przygodę na planie filmu „Ekscentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” w reż. Janusza Majewskiego spotkałam się z jazzem oraz z panem Wojciechem Karolakiem. Od tego czasu nie myślałam o niczym innym tylko jak śpiewać jazz i jak znowu spotkać pana Wojtka.

Marzenie o śpiewaniu jazzu połączyło się w czasie z fascynacją Marilyn Monroe, aktorką, kobietą, ikoną. Miałam wrażenie, że blask tej hollywoodzkiej gwiazdy rozbłyska z każdym rokiem coraz mocniej. Zaczęłam zgłębiać jej życiorys, czytałam biografie, oglądałam filmy i dokumenty. Zaczął mi się z nich wyłaniać jej nowy obraz, zupełnie inny niż ten, który miałam dotychczas. Spod perfekcyjnie umalowanych czerwonych ust, falującej od podmuchu metra sukienki, kokieteryjnie przytrzymywanej na udach, spod seksownie zmrużonych powiek ukazał mi się obraz kobiety niezwykle silnej, niezależnej a jednocześnie skrzywdzonej i samotnej.  

I tak powstał mój własny koncert, który zatytułowałam „10 sekretów Marilyn Monroe”. Zagrałam już w całej Polsce co najmniej 100 razy. 10 sekretów to oczywiście 10 utworów, które albo wykonywane były przez aktorkę, albo pochodzą z tamtych czasów.  Album był konsekwencją koncertów i znowu mogłam – na moje szczęście – spotkać się z panem Wojciechem, który gościnnie wystąpił na płycie. 

Premierę singla zaplanowaliśmy na 9 grudnia – w moje urodziny, premierę płyty na 8 marca – w Dzień Kobiet.  W pierwszym przypadku to prezent dla mnie, w drugim dla wszystkich, którzy kochają jazz, Marilyn Monroe i pana Wojciecha Karolaka.”– komentuje Sonia Bohosiewicz.

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%