Nieczystości spuszczone z samolotu spadły na ogród Brytyjczyka

To się nazywa mieć pecha. Na ogród jednego z mieszkańców Windsoru spadły ludzkie odchody spuszczone z przelatującego nad tym obszarem samolotu, właściciel działki przebywał wtedy na zewnątrz.

Zbulwersowany mężczyzna poinformował o całym zajściu radną Karen Davies, która ze szczegółami zreferowała incydent do którego doszło w połowie lipca, na spotkaniu forum lotniczego Royal Borough of Windsor and Maidenhead.

Windsor znajduje się na trasie samolotów zmierzających z i do lotniska Heathrow, mieszkańcy zdążyli się już przyzwyczaić do wynikających z tego tytułu, różnego rodzaju uciążliwości, jednak ostatnie zdarzenie przelało czarę goryczy. Z relacji właściciela działki wynika, że ogród był całkowicie pokryty fekaliami, on sam z resztą też.

Odpady z samolotowych toalet magazynowane są w specjalnych zbiornikach, które opróżnia się po wylądowaniu maszyny. Eksperci zgodnie przyznają, że incydenty takie jak ten z Windsoru, właściwie się nie zdarzają, podkreślają jednak, że „zawsze może pójść coś nie tak”, zwłaszcza na niskich wysokościach – np. podczas lądowania.

Na podstawie aplikacji pozwalającej śledzić trasy samolotów na wybranym obszarze, poszkodowany mężczyzna wytypował linię lotniczą, która jego zdaniem odpowiada za to, co go spotkało. Jak można było się spodziewać, przewoźnik nie zamierza przyznawać się do winy.

Zrezygnowany mieszkaniec Windsoru chce jak najszybciej zapomnieć o sprawie, nie będzie ubiegać o odszkodowanie. 

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%