Premier Wielkiej Brytanii opublikował swoje noworoczne orędzie w którym podkreśla, że choć rok 2020 był trudny to pozwolił Brytyjczykom odkryć na nowo ducha wspólnoty. „Mamy wolność w naszych rękach i od nas zależy, czy wykorzystamy ją najlepiej jak się da”, mówi Johnson.
„2020 był rokiem w którym rząd był zmuszony mówić ludziom jak mają żyć – jak długo mają myć ręce, z iloma osobami z innych gospodarstw mogą się spotykać. To był rok w którym przedwcześnie straciliśmy wiele ukochanych osób”, wyznaje Johnson we wstępie swojego przemówienia.
There will be plenty who will be only too happy to say goodbye to the grimness of 2020.
But this was also the year when we rediscovered a spirit of togetherness, of community.
In 2021 we have our freedom in our hands and it is up to us to make the most of it. Happy New Year! pic.twitter.com/gDRXe2SuCb
— Boris Johnson (@BorisJohnson) December 31, 2020
Premier podkreśla jednak, że ten trudny rok był rokiem odkrywania na nowo ducha wspólnoty, jak podkreśla, w ciągu ostatnich miesięcy Brytyjczycy otrzymali potężny impuls by „świętować odwagę i poświęcenie pracowników NHS i domów opieki”. „Widzieliśmy jak odbudowuje się duch wolontariatu gdy ludzie dostarczali posiłki osobom starszym i wrażliwym”, ciągnął premier podkreślając z jak wielką determinacją Brytyjczycy walczyli w kolejnymi falami epidemii, wspierając NHS i ratując ludzkie życie.
Premier przypomina też mieszkańcom Wysp, że 2021 rok niesie nadzieję na normalność, głównie dzięki szczepionce ale też nadzieję na odbudowę kraju po swojemu – „lepiej niż nasi przyjaciele z UE” wyznał odnosząc się do Brexitu. Opuszczenie wspólnoty zdaniem szefa rządu przywraca wolność Wyspom, wolność w podejmowaniu współpracy i podpisywaniu nowych umów handlowych z innymi krajami, która pozwoli zrealizować wszystkie ambicje Wielkiej Brytanii.
„To niesamowity moment dla tego kraju. Mamy wolność w naszych rękach i od nas zależy czy wykorzystamy ją najlepiej jak się da”.