Pilot rosyjskiego samolotu wystrzelił rakietę w kierunku brytyjskiego samolotu zwiadowczego z 30-stoma osobami na pokładzie. Rakieta na szczęście nie trafiła w cel. Do incydentu doszło we wrześniu ubiegłego roku nad Morzem Czarnym. Strona rosyjska tłumaczyła to wówczas usterką techniczną. Jak ujawniła telewizja BBC, odpalenie rakiety było efektem nieporozumienia między rosyjkim pilotem i kontrolerem jego lotu. Przechwycona rozmowa wskazuje, że pilot drugiej rosyjskiej maszyny nakrzyczał na swojego kolegę, że źle zrozumiał przekazane informacje.