Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez YouGov, wśród członków Partii Konserwatywnej rośnie niezadowolenie z działań lidera ich ugrupowania. Niemal połowa Torysów uznała, że lepszym przywódcą byłby Kanclerz Skarbu Rishi Sunak a nawet obecna minister spraw zagranicznych Liz Truss.
Badanie przeprowadzono na zlecenie The Sky News między 30 grudnia 2021 roku a 6 stycznia 2022 roku, wzięło w nim udział 1005 członków Partii Konserwatywnej.
Wyniki jednoznacznie pokazują gwałtowny spadek zaufania do Borisa Johnsona, respondenci przyznali, że Rishi Sunak byłby lepszym przywódcą (uznało tak 46% ankietowanych), a co więcej, ich zdaniem Kanclerz zagwarantowałby Torysom lepszy wynik w następnych wyborach parlamentarnych, niż szef rządu.
Tylko 16% badanych stwierdziło, że Sunak gorzej wypadłby od Johnsona na pozycji lidera, a 30%, że poradziłby sobie w takim samym stopniu.
Jedna trzecia konserwatystów (34%) uważa też, że Johnson powinien ustąpić ze stanowiska lidera, w lipcu 2020 roku sądziło tak zaledwie 9% Torysów. 59% respondentów chce by Johnson nadal stał na czele ugrupowania.
Ponadto, niemal cztery osoby na dziesięć sądzą, że źle wypełnia on swoje obowiązki – 38%. Odsetek członków partii, którzy uważają że Johnson radzi sobie dobrze jako premier, spadł z poziomu 85% (dane z lipca 2021 roku) do 61% (dane z początku 2022 roku).
Na pytanie o to, kto poza Sunakiem mógłby zastąpić Johnsona w roli lidera Partii Konserwatywnej, Torysi wskazali również Liz Truss, obecną minister spraw zagranicznych.
39% uczestników ankiety uważa, że premier nie mówi prawdy, z kolei 45% było przeciwnego zdania.