Przejechał ponad 100 mil łamiąc przepisy covid’owe, a potem tłumaczył policji, że jechał do McDonald’sa

Funkcjonariusze Wiltshire Police zatrzymali w Devizes mieszkańca Luton, który podczas rutynowej kontroli drogowej przekonywał ich, że pokonał samochodem ponad 100 mil – około 160 km, bo miał ochotę na jedzenie z McDonald’sa. Problem w tym, że w Devizes nie ma ani jednej takiej restauracji.

Patrol policji zwrócił uwagę na rejestrację samochodu 34-latka i od razu było jasne, że mężczyzna  znalazł się daleko od domu, mimo krajowej blokady.

Nieroztropny kierowca został zatrzymany na Estcourt Street w Devizes – 100 mil od Luton. Po rutynowej kontroli okazało się, że nie tylko złamał przepisy dotyczące przemieszczania się w czasie lockdownu, ale też, że nie posiada aktualnego ubezpieczenia pojazdu.

43-latek próbował wmówić policjantom, że przebył tak długą drogę bo…chciał zjeść w tutejszym McDonald’sie. Niestety funkcjonariusze nie uwierzyli mu, bo w Devizes nie ma ani jednej restauracji należącej do słynnej sieci. Co więcej, po drodze zatrzymany minął ich z pewnością kilka.

„Większość mieszkańców Wiltshire postępuje odpowiedzialnie i dziękujemy im za to, jednak ważne jest, aby zasad przestrzegali wszyscy”, czytamy w oświadczeniu policji.

Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 200 funtów a jego pojazd został zajęty.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%