Wybór nowego Jamesa Bonda zawsze prowokuje międzynarodową dyskusję. Tym razem włączył się do niej angielski bukmacher Ladbrokes, według którego duże szanse na zostanie kolejnym agentem 007 ma obecnie Regé-Jean Page.
Ostatnia misja specjalna Craiga
Daniel Craig przechodzi na „bondowską” emeryturę, kończąc przygodę z postacią Jamesa Bonda w filmie „Nie czas umierać”. Premiera filmu ostatniej części z Craigiem w roli głównej zapowiadana jest na kwiecień 2021. Według zasady “umarł król, niech żyje król” fani zaczęli intensywnie myśleć o tym, kto przejmie rolę najbardziej znanego agenta jej Królewskiej Mości.
Bukmacher stawia na nową gwiazdę
Ladbrokes daje duże szanse aktorowi, który w ostatnim czasie podbił serca publiczności, dzięki roli w serialu “Bridgerton”. Mowa tu o Regé-Jean Page’u, którego nonszalancki bohater w produkcji Netflixa skradł całą uwagę, przynajmniej żeńskiej części widzów. Od momentu premiery w grudniu 2020 roku serial obejrzało już ponad 63 miliony widzów, a to dopiero wstępne szacunki. Uplasowuje to produkcję na piątym miejscu listy najpopularniejszych oryginalnych seriali Netfliksa, zwiększając szansę Page’e na rolę Bonda z 40/1 do 5/1.
– Tom Hardy nadal prowadzi wśród potencjalnych aktorów, którzy mogą zagrać Bonda, a niedaleko za nim jest James Norton. Tak naprawdę jednak wszystko może się zdarzyć, a Regé-Jean Page nie pozostaje bez szans – komentuje Alex Apati z Ladbrokes w rozmowie z portalem „Variety”.
James Bond może zyskać twarz jednego z nich
Wśród poważnych kandydatów wymieniani są również Idris Elba, Sam Heughan oraz Jack Lowden. Nikt jednak nie wie komu, przypadnie zaszczyt wcielenia się w tajnego agenta, którego misje śledzą od dekad miliony wiernych fanów. Jedno jest pewne: wybór, jak zwykle nie będzie łatwy.
PK