W piątek funkcjonariusze Greater Police aresztowali na lotnisku w Manchesterze mężczyznę podejrzanego o popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym. 24-latek został zatrzymany dzięki czujności grupy dochodzeniowej, badającej sprawę samobójczego ataku bombowego w Manchester Arena w 2017 roku.
24-lateni mieszkaniec Fallowfield w Manchesterze przebywał poza granicami Wielkiej Brytanii, po powrocie do kraju od razu trafił w ręce służb, zatrzymanie ma związek z atakiem z 2017 roku.
Detektyw Simon Barraclough przyznał, że mimo upływu czasu, policja w dalszym ciągu bada okoliczności zamachu. „Minęły już ponad cztery lata od tej straszliwej tragedii, ale nie ustajemy w naszej pracy. Badamy każdy wątek, trop pojawiający się w tej sprawie aby bliscy ofiar poznali całą prawdę o ataku”, mówił.
Przypomnijmy, samobójczy atak bombowy miał miejsce 22 maja 2017 na terenie Manchester Arena w Manchesterze. Terrorysta – Salman Abedi, zdetonował ładunki wybuchowe przymocowane do swojego ciała przed halą widowiskowo-sportową, kilka minut po zakończeniu koncertu amerykańskiej piosenkarki, Ariany Grande, życie straciły 22 osoby.
Salman Abedi nie działał sam, w przygotowaniu ataku pomagał mu jego brat Hashem Abedi, w sierpniu zeszłego roku mężczyzna został skazany na karę pozbawienia wolności na co najmniej 55 lat.
Z kolei we wrześniu 2020 roku ruszyło publiczne dochodzenie w sprawie ataku, ma ono pomóc ustalić, czy tragedii można było uniknąć.