Metropolitan Police apeluje do mieszkańców Londynu o rozwagę i przestrzeganie przepisów covid’owych podczas Wielkanocy, ostrzega jednocześnie, że każde odejście od „zasady sześciu” będzie surowo karane.
Metropolitan Police zwiera szyki przed Świętami Wielkanocnymi – w nadchodzący weekend na ulicach stolicy pojawią się dodatkowe parole, które mają pilnować by mieszkańcy stolicy przestrzegali obowiązujących przepisów covid’owych. Chodzi głównie o spotkania na zewnątrz – obecnie w Anglii może brać w nich udział maksymalnie sześć osób lub członkowie dwóch gospodarstw domowych, ale siła obawia się, że zapowiadana na najbliższe dni wiosenna aura zachęci Londyńczyków do wyjścia z domu a w parkach i na skwerach odbędą się imprezy.
Travelling this #EasterWeekend?
Please remember your face covering, unless you are exempt.
And don’t forget – we’re on 61016 if you need us 📱 pic.twitter.com/JOi0ksFthu
— British Transport Police (@BTP) April 1, 2021
Wszelkie nielegalne zgromadzenia – zwłaszcza domówki i plenerowe imprezy muzyczne będą natychmiast rozwiązywane a organizatorzy i uczestnicy ukarani zostaną karą grzywny. „Nie możemy pozwolić, aby egoistyczne działania niewielkiej grupy Londyńczyków zagroziły wysiłkom tego miasta w walce z koronawirusem”, stwierdziła druga zastępczyni komisarza Met Police Jane Connors.
Over the past year the pandemic has taken a severe toll on us as Londoners. As we prepare for the Easter break and the next phases of the roadmap @ProfKevinFenton thanks Londoners for all they have done, and continue to do, to keep the virus at bay. #KeepLondonSafe #COVID19 pic.twitter.com/d4QJw3p1ff
— PHE London region (@PHE_London) April 1, 2021
„Nie będziemy przepraszać za nasze twarde stanowisko w sprawie nielegalnych zgromadzeń i stanowcze działanie gdyż łamanie przepisów oznacza zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i życia”, dodała.
Wyjątek stanowią manifestacje choć i tu każde odejście od zasad, skończy się rozwiązaniem spotkania. „Protesty będą mogły się odbywać jednak tylko wtedy gdy ich organizatorzy przedłożą nam ocenę ryzyka i zapewnią bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom demonstracji. W innym przypadku wejdziemy do akcji”, podkreślała.
