Szybka kolej nie dojedzie do Leeds, rząd wycofuje się z części planów budowy HS2

Minister Transportu ogłosi w czwartek plan restrukturyzacji kolei na obszarze Midlands i północnej Anglii. Planowane prace mają pochłonąć w sumie 96 miliardów funtów, niestety jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji – budowa nitki szybkiej kolei z Birmingah do Leeds, nie powstanie, donoszą media.

Główny założeniem planu restrukturyzacji kolei, a właściwie Zintegrowanego Planu Kolejowego (Integrated Rail Plan) jest polepszenie usług lokalnych, Ministerstwo Transportu przekonuje, że dzięki inwestycjom, szybsza podróż koleją stanie się faktem niemal dekadę wcześniej niż pierwotnie zakładano. „IRP pozwoli skrócić czas podróży i przepustowość na trasach z Londynu na północ, wzmocni też połączenia między głównymi miastami na północy Anglii i w Midlands”, poinformował wicepremier Dominic Raab.

Sieć High Speed 2 miała pierwotnie łączyć Londyn z Birmingham, Manchesterem i Leeds, w ostatnich dniach źródła rządowe oraz media zaczęły informować jednak, że nitka wschodnia – z Birmingham do Leeds, nie powstanie.  

„Jeśli to prawda, to jest to zdrada Północy i zdrada ludzi, którzy tu żyją”, stwierdziła Tracy Brabin, burmistrz West Yorkshire. „Brak HS2 zmniejszy potencjał tego regionu”, dodała.

Ma za to pojawić się inna trasa w ramach HS2 – z Birmingham do East Midlands Parkway, szybkie pociągi będą mogły także dojechać do Sheffield wykorzystując istniejącą już infrastrukturę kolejową. Ministerstwo Transportu przekonuje, że podróż z Londynu do Sheffield, zajmie tylko godzinę i 27 minut, czyli tyle samo ile jak w przypadku HS2. „Przyjrzymy się również temu, jak sprawić by szybka kolej dotarła i do Leeds”, obiecuje premier.

Mieszkańców i przedsiębiorców z Bradford te zapewnienia nie uspokajają, miasto od lat boryka się z brakiem nowej, dobrze wykształconej kadry, a brak szybkich połączeń z największymi miastami w kraju pogarsza sytuację. Nick Garthwaite, dyrektor firmy chemicznej Christeyns Ltd i wiceprzewodniczący Izby Handlowej West & North Yorkshire, jest rozczarowany doniesieniami o wycofaniu się rządu z budowy wschodniej nitki HS2. „Bradford tak desperacko potrzebuje kolei szybkich prędkości, rząd obiecywał nam to od tak dawna”, stwierdził.

„Sieci The Northern Powerhouse Rail i Midlands Connect nie istniały w czasach gdy planowano budowę High Speed. Wiele się zmieniło od tamtej pory i musimy zadać pytanie – czy ma sens robić coś od nowa zamiast łączyć nowe z tym co już funkcjonuje, bo na tym właśnie polega integracja systemu”, podkreślił minister transportu Grant Shapps.

Warto jednak podkreślić, że środki jakie rząd przeznaczy na modernizację kolei – 96 miliardów funtów, to około 30 miliardów mniej niż zapowiadał premier.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%