Kubki jednorazowe są niczym motyle- często pięknie wyglądają, spełniają swoje zadanie na tym świecie, są niewątpliwie potrzebne, ale ich żywotność jest bardzo krótka. Kubek zazwyczaj trafia do kosza po 15min od jego użycia, a następnie przez setki lat rozkłada się na wysypisku. Pewna rodzina z Krakowa znalazła sposób na zmianę historii jednorazowych kubków. Sekretem do tej zmiany jest jedno słowo: kaucja.
Rodzeństwo z Krakowa Adrian, Angelika oraz Adam Golonkowie połączyli siły we wspólnym eko-projekcie Take!Cup. Krakowski start-up rozpoczął działalność w lutym 2020, a wszystko po to, by ograniczyć produkcję i zużycie jednorazowych kubków na napoje. Zamiast pozwolić setką tysięcy kubków trafić do kosza, rodzeństwo zaproponowało zastąpienie ich kubkami wielokrotnego użycia, objętych kaucją.
Kubki papierowe na kawę, aby były szczelne, od środka pokryte są folią, która rozkłada się nawet kilkaset lat. Średni czas w jakim kubek – od momentu podania kawy – trafi do śmietnika to około 15 minut! Tylko w ciągu godziny zużywa się około 320 tysięcy takich kubków. Rocznie to prawie 3 miliardy. Abyśmy mogli skutecznie ograniczyć tak ogromną ilość śmieci po jednorazówkach, zastąpmy je kubkami w obiegu kaucyjnym.
– możemy przeczytać na stronie takecup.pl
System kaucyjny jest niezwykle prosty i ma szansę stać się równie efektywnym. Twórcy twierdzą, że jeden kaucyjny kubek może zastąpić 100 tysięcy jednorazowych odpowiedników. Take!Cup podejmuje współpracę z lokalami gastronomicznymi, w których serwowane są napoje na wynos. Klient otrzymuje przykładową kawę w kubku, do którego doliczana jest kaucja w wysokości 5zł. Kiedy kubek jest już pusty, można go zwrócić w dowolnym punkcie Take!Cup i otrzymać zwrot kaucji lub zamówić kolejny napój.
Poznaj Take!Cup bliżej na ich stronie www.
PK
