Tempo wzrostu wynagrodzeń nie nadąża za wzrostem kosztów życia

Jak wynika z najnowszych danych ONS, w ostatnich miesiącach wynagrodzenia co prawda wzrosły, ale biorąc pod uwagę skoki cen żywności, energii i paliw, regular pay rates były o 1% niższe niż rok wcześniej.

„Płaca podstawowa wyraźnie spada w ujęciu realnym”, przyznaje Darren Morgan z Office for National Statistics. „I nic dziwnego”, dodaje podkreślając, że koszty życia na Wyspach rosną w najszybszym tempie od 30 lat.

Inflacja na Wyspach osiągnęła w lutym poziom 6,2%, a już wiadomo, że w marcu nastąpił kolejny skok co z pewnością potwierdzą kolejne statystyki.

W ciągu trzech miesięcy poprzedzających luty, średnia płaca (z wyłączeniem premii) wzrosła o 4% w porównaniu z rokiem poprzednim. Dane ujawniły wyraźne różnice wzrostu płac między sektorem prywatnym i publicznym. Średni wzrost wynagrodzeń ogółem w sektorze prywatnym wyniósł 6,2%, w sektorze publicznym jedynie 1,9%.

Tymczasem stopa bezrobocia nieznacznie spadła w ubiegłym miesiącu z 3,9% do 3,8%.

Ponadto między styczniem a marcem tego roku liczba wolnych miejsc pracy osiągnęła rekordowo wysoki poziom – 1,29, to wzrost o 492 400 etatów w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami 2020 roku.

Najwięcej wakatów jest w budownictwie. Sektor usługowy a więc hotele, restauracje i inne punkty gastronomiczne a także szeroko rozumiana rozrywka, odnotowały wzrost liczby miejsc pracy o 13,1%.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%