Terrorysta z Liverpoolu skupował elementy do produkcji bomby co najmniej od kwietnia

32-letni terrorysta, który zdetonował ładunek wybuchowy przed szpitalem w Liverpoolu, do ataku przygotowywał się od miesięcy. Elementy potrzebne do wykonania bomby domowej roboty, Emad al-Swealmeen skupował za pośrednictwem internetu od co najmniej kwietnia.

Emad al-Swealmeen podszywał się od inne osoby dokonując zakupów, większość elementów niezbędnych do produkcji ładunku wybuchowego znajdował w sieci, w tym kulki łukowe, którymi naszpikował ładunek. To świadczy o tym, iż chciał zabić lub poważnie zranić jak najwięcej osób.

Śledczy ustalili także, że bomba eksplodowała przedwcześnie, najprawdopodobniej w skutek gwałtownego zatrzymania się taksówki którą podróżował 32-latek. Wybuch został uznany za incydent terrorystyczny, jednak nie ustalono dotychczas pobudek, które nim kierowały.  

Funkcjonariusze jednostki antyterrorystycznej North-West Police dotarli do rodziny Al-Swealmeena na bliskim wschodzie. „W czwartek wieczorem rozmawialiśmy z bratem Al-Swealmeena dzięki czemu mamy pełny obraz jego przeszłości oraz wydarzeń, które mogły mieć wpływ na stan umysłu 32-latka, to istotne informacje dla śledczych”, przyznał zastępca szefa antyterrorystów – Russ Jackson.

Jackson przyznał też, że zabezpieczony na miejscu eksplozji materiał dowody oraz rzeczy znalezione w nieruchomościach, w którym mieszkał 32-latek (w przeszłości i obecnie), przyniosły odpowiedzi na pytania dotyczące rodzaju ładunku który zdetonował Al-Swealmeen a także jego konstrukcji. „Chociaż nadal czekamy na ekspertyzy naukowe, w ciągu ostatnich dni wiele się już dowiedzieliśmy. Uważamy, że gdyby do eksplozji doszło w innych okolicznościach – np. na ulicy, śmierć lub poważne obrażenia ciała odniosłoby bardzo wielu ludzi”, stwierdził Jackson.

Detektywi wykluczyli udziału w ataku czterech mężczyzn, zatrzymanych na terenie Liverpoolu po eksplozji.

Źródło – Cooltura24

Podziel się:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Skontaktuj się

0%