W Burton upon Trent w hrabstwie Staffordshire, oddano do użytku nowy budynek mieszkalny. Inwestycja miała cieszyć przyszłych lokatorów a za miast tego wzbudza śmiech przechodniów. Przed wejściem do jednego z segmentów szeregowca, postawiono znak przystankowy.
Budynek znajduje się na nowym osiedlu Barley Mews przy Main Street w Burton-On-Trent. Za segment szeregowca trzeba zapłacić 175 000 funtów, jak się okazało, w tej cenie jeden z przyszłych właścicieli otrzyma dodatkowy element – znak przystankowy blokujący wejście do nieruchomości. Kupcy z pewnością nie przegapią żadnego autobusu do centrum miasta, będą mieć za to problem z wprowadzeniem się.
Bubel wywołuje uśmiech na twarzach zaskoczonych przechodniów. „Aż musiałem się zaśmiać, choć patrząc na to z innej strony, to znak utrudni komuś życie, wózki inwalidzkie i dziecięce nie przejadą tedy”, stwierdził David Britton, mieszkaniec Burton.
„Domyślam się, że znak zostanie usunięty zanim ktoś tu zamieszka”, dodał.
Według lokalnego przedsiębiorstwa autobusowego Midland Classic, znak przystankowy od lat stał w tym samym miejscu więc zawinił tu deweloper, który postawił budynek nie usuwając przeszkody.
Trzy segmenty szeregowca zostały już sprzedane, jak można się domyśleć, ten z przystankiem, nie. „Porozmawiam z deweloperem, aby jak najszybciej przenieść ten znak”, poinformował dyrektor Zarządu Dróg Rady Hrabstwa Stafordshire, James Bailey.
