Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace oświadczył, że wesprze Polskę jeżeli ta zdecyduje się przekazać ukraińskiej armii myśliwce. Biały dom poinformował w poniedziałek, że prowadzi w tej sprawie rozmowy z rządem w Warszawie oraz sojusznikami z NATO. Polska miałaby oddać Ukraińcom stare odrzutowce produkcji rosyjskiej, w zamian za to dostałaby od USA samoloty F-16.
Będąc gościem The Sky News, minister Wallace powiedział, że poprze decyzję członka NATO (Polski) o dostawie myśliwców MiG-29 do Ukrainy, podkreślił jednak, że musi ona zapaść w tym kraju.
’I think Ukraine should have whatever it can have to protect and defend itself from Russian aggression’.
Ben Wallace MP says the UK will 'support and protect Poland’ if it reinforces the Ukrainian air force.https://t.co/X3flQUBL0r
📺 Sky 501, Virgin 602, Freeview 233 pic.twitter.com/gVxzYX7qMl
— Sky News (@SkyNews) March 8, 2022
„Polska musi pamiętać, że wybory których dokonuje w kwestii bezpośredniej pomocy dla Ukrainy są dobre, ale mogą również narazić ją na ostrzały z kierunku Rosji czy Białorusi”, stwierdził.
„Będą musieli to przemyśleć. Na barkach prezydenta Polski i ministra obrony, spoczywa naprawdę duża odpowiedzialność”.
„Nie widzą sensu w zastanawianiu na tym, jaka będzie ich decyzja, ale jako członek NATO, możemy oświadczyć, że staniemy po stronie Polski”, dodał.
Jak poinformował Financial Times, Stany Zjednoczone współpracują z rządem Polski w celu zawarcia porozumienia, na mocy którego Warszawa dostarczy Ukrainie polskie myśliwce produkcji rosyjskiej (ukraińscy piloci są szkoleni na tych maszynach) w zamian za F-16.
Na chwile obecną władze w Warszawie stoją na stanowisku, że wszelkie decyzje w tej sprawie powinny zostać podjęte wspólnie przez wszystkie państwa członkowskie NATO. Rząd Mateusza Morawieckiego, nie zamierza samodzielnie podejmować kroków mogących zostać odebranych przez Kreml, jako przyłączenie się Polski do wojny.